Postanowiłem w końcu wziąć się za siebie

Na dobry początek ustawiłem sobie czasomierz do TikToka, bo przeglądanie go mi zabija komórki mózgowe a i tak już jestem wystarczająco przygłupi-

NO WIDZICIE WY TO XDD

A to i tak jest mało, bo w tym tygodniu sobie zacząłem ograniczać

Na discorda nie zwracajcie uwagi, pisanie z ludźmi cały czas obowiązuje

Bo jestem samotny :')

Jeszcze patrząc na fakt że mój ulubiony ptyś [będę was nazywał ptysiami też bo czemu nie] tak rzadko ze mną pisze

Postanowienie numer dwa to CZYTAĆ WIĘCEJ KSIĄŻEK

Bo mam ich od chuja, a ciągle sobie dokupuje nowe

Tych wattpadowych też to czytanie dotyczy, książka to książka XD
Przynajmniej się trochę pośmieje

Więc pewnie zacznę je brać do szkoły i będę czytał w wolnej chwili

Oczywiście o ile mój plecak nie będzie za ciężki, a on jest często TAKI ciężki że mnie bary bolą

Przynajmniej ograniczę trochę korzystanie z telefonu, bo przyznajeee że jestem odrobinkę uzależniony

Nie do tego stopnia, żebym nie jadł i nie spał i ubolewał kiedy by mi ten telefon zabrali, aleee w wolnej chwili kiedy mam tyle opcji do spędzenia czasu to i tak wybieram telefon

A jak już to robić coś produktywnego, np. właśnie czytać, rysować albo pisać rozdział

No i ostatnie, najważniejsze... PRZESTAĆ BYĆ TAKI CRINGE'OWY I WKURWIAJĄCY

W to zalicza się między innymi przestanie gadania o Rzeszy i o innych moich fikcyjnych mężach i żonach

Tabbie była świadkiem tego codziennie i ma już dość, ja to po niej widzę

Może jest to część mnie ale cóż, jakoś sobie załatam tą ,,dziurę" czymś innym

Oraz przestanie pisania/rysowania takich krindżowych rzeczy

A nie, wtedy musiałbym przestać całkowicie
No to ograniczenie

Jeszcze zobaczymy co z tego wyjdzie z moim lenistwem, aleee jestem dobrej myśli