84.
TW: OKALECZANIE/SELFHARM
ZANIM SIĘ PRZESTRASZYCIE
Spokojnie, nie tnę się, żyletkę w ręku miałem raz w życiu i nie użyłem jej do tego
[Raz tylko chciałem się pociąć ostrzem od temperówki jak byłem młodszy, co jest niepokojące samo w sobie]
Ale to co robię zalicza się do samookaleczania... a nawet łączy się z moimi problemami z agresją
Pewnie teraz zapytacie, co jedno z drugim ma wspólnego? Otóż DUŻO
Od jakichś kilku lat, kiedy jestem mocno zdenerwowany lub najczęściej kiedy coś mi nie wychodzi jedynym moim sposobem na szybkie wyładowanie tego jest... drapanie się
I nie chodzi mi o takie standardowe drapanie... kiedy to robię wbijam paznokcie w skórę najmocniej jak mogę i często kończy się na tym, że drapie się aż do krwi
Dodatkowo zawsze kończy się tym, że moja ręka jest cała czerwona i pocharatana
Powinienem mieć nad tym kontrolę, ale nie mogę się przed tym powstrzymać... sam nie wiem czemu. Wiem jakie będą konsekwencje, ale i tak to robię
Wiem że nie powinienem tak się tym ,,chwalić", ale kiedy się tak rozpisuje na temat moich nietypowych zachować czuję małą ulgę...
Pisze to teraz ze szczypiącą ręką, bo nie wyszedł mi rysunek i musiałem się wyżyć 🤡
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro