*proszę pooglądać* ^

Nie no, ten na górze to tylko żart, prawdziwy trailer krąży na Tumblrze. Trailer trzeciej części Avengers - Infinity War właśnie wyciekł do sieci. Na comic conie w San Diego mogli zobaczyć go nieliczni fani, którzy właśnie przebywali na panelu. Na szczęście znalazło się kilku śmiałków, którzy poświęcili swoje życie i nagrali nam zwiastun (błogosławić tych ludzi). Wyszło z niego bardzo dużo, mimo że nagrania nie grzeszą dobrą jakością.

Co o Infinity War wiemy:

- Steve ma brodę, ciemny strój i ramię w ramię z Wandą i Bucky'm walczy z Proximą Midnight (sądząc po jej dzidzie)

- Bucky nie ma czerwonej gwiazdy na metalowym ramieniu i ze Steve'm ma własną armię w Wakandzie

- T'Challa również prowadzi armię do bitwy

- Peter może zostać ranny, ale nie jestem pewna, w końcu leży na Ziemi, łzy w oczach i mówi "Przepraszam, Tony".

- Thanos prawdopodobnie nie zdobędzie wszystkich kamieni nieskończoności

- wdowa jest blondynką

- Nie będzie Sharon

- Sam Wilson zostanie jeszcze większym badassem, bless :')

- Jest prawdopodobieństwo, że T'Challa ulepszył swój strój

- Tony, Peter Parker, Strażnicy Galaktyki, Doktor Strange i ktoś tam jeszcze walczą przeciwko Thanosowi na jakiejś innej planecie

- Thanos przez większość filmu będzie prawdopodobnie pozbawiony hełmu

- Thor pozna Strażników Galaktyki jako pierwszy 

- Pojawi się Loki, ale na razie nikt nie zna jego zamiarów

- Avengers: Infinity War będzie największym jak dotąd filmem o superbohaterach i oczywiście najdłuższym filmem marvela (prawie 3 godziny)

Jak coś pominęłam, dopiszcie w komentarzach.

Dobra, teraz teorie. Po trailerze wiemy tylko o ogólnym wyglądzie postaci i czarnych charakterach, ale nikt nie wie, na czym tak naprawdę ten film będzie polegał. 

Myślę, że bracia Russo (reżyserowie) będą wzorować się trochę na komiksach, gdzie w Infinity Thanos przybył na Ziemię po swojego syna Thane. Nie wiem, jak to się potoczy bez Inhumans, ale przecież marvel zawsze coś wymyśli. 

Zasmuciła mnie jedna rzecz – brak Carol Danvers (Kapitan Marvel). Car jest w komiksie Infinity i trochę mi się przykro zrobiło, jak zapowiedzieli, że jej nie będzie, ale cóż.

Znowu coś smutnego, czyli postać, która zginie. Wszyscy podejrzewają Steve'a, ale uczulam was  –  to nie będzie Steve, przeżyje. Krążą też plotki, że Wanda wyda Visiona i za to Pietro ma być wskrzeszony, ale to też bujda, Vis będzie żył, a Scarletvision będzie kanonem. Najbardziej boję się o Tony'ego,  ale niczego nie możemy być pewni. 

Teraz coś bardziej światłego, czyli co się stało ze Steve'm? Sama nie jestem pewna. Nie będzie Nomadem, bo wiele rzeczy się nie zgadza, plus, na d23 expo mówili o nim tylko i wyłącznie jako Kapitan Ameryka i jak na razie nic się nie zmienia. ALE MA BRODĘ I ZMIENIŁ SIĘ W CHODZĄCY SEKS

to zdjęcie ocaliło życie moje i Everatie

T'Challa, Bucky i Steve w Wakandzie mają swoje własne armie. A co wywołało największy uśmiech na mojej twarzy? To, że Steve i Bucky stoją obok siebie i walczą u swojego boku. Moje Stucky serce krzyczy ze szczęścia. ♥

Dopiszcie jakieś swoje teorie i spostrzeżenia, pewno ominęłam dużo. Zapraszam więc do dyskusji o Infinity War!

Pozdrawiam, Mary.