11
*idziemy do kościoła, przed nami idzie, pani od w-f'u*
Ja(Kasia) : Ej, Dośka, zobacz jakie ma fajne łydki *szeptem*
Domi: *przygląda się z zainteresowanie łydką pani* *Szepcze* O kurwa, rzeczywiście, też chcę takie mieć. *mówi to samo Justynie.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro