Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Żwawe dziecko

Risa ma 1,5 roku.

Renet: *karmi córeczkę zupką ze słoiczka* Aaaaam!

Risa:*szybko zjada to, co ma na łyżeczce*

Renet: Pięknie. To teraz tata cię już skończy karmić a ja pójdę przygotować łóżeczko do spania, tak?

Risa: *śmieje się*

Mikey: *w kilku susach dobiega do córeczki* No, to teraz papcio się tobą zajmie. Ostatnio mama zabiera mi cię i nie mamy czasu dla siebie, tak?

Risa: *patrzy na niego z uśmiechem*

Mikey: *wybiera ze słoiczka jedzenie, daje je córce na łyżeczce, z zaskoczeniem stwierdza, że córki nie ma przy nim* R-Risa? *rozgląda się, dostrzega ją na blacie* Co? *podchodzi*Jak ty się tam dostałaś?

Risa: *śmieje się i czworakuje dalej, do kuchenki*

Mikey: Riska, nie! *wyrzuca jedzenie do tyłu pędząc po nią*

Risa: *wyciąga z łyżnika nóż*

Mikey: *staje gwałtownie w miejscu*  Risa!

Risa: *podrzuca ostrze do góry, wprost na Mikey'go*

Mikey: *w ostatniej chwili unika ciosu, dostrzega córkę na lodówce* Jak ty tak szybko...?

Risa: *zsuwa się z lodówki*

Mikey: Nie!!! *rzuca się na podłogę łapiąc Risę w ręce, wstaje razem z nią* Dziecko, co ci się stało? Tyle razy się powtarza "nie biegaj po jedzeniu".

Renet: *wchodzi do kuchni, zastaje bałagan* Nie było mnie 5 minut! Co wy tu robiliście?

Mikey: Emm... *rozgląda się* Risa zdaje się dziedziczy po mnie talent do gotowania.

~~~~~~~~
Oj, Renet i Mikey nie mieli łatwo 😂😂😂

(Wymyślane przeze mnie)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro