3/4
L:Elo ludziska! Dzisiaj mamy od springtrapsbitch_ ! I....i _Yurio-Senpai_ ! Oto i ich zadania!:
[Kochasz Lie?]
Y-S & SK:*z buta wieżdżam do pizzeri*
L:Hej dziewczyny!^^
Y-S & SK: No hej!^^
L:To co zaczynamy. Em...*patrza w fona* Wioszna!
St:Czego?!*przychodzi*
L:Gówna psiego! Masz pytanie.
St:No?
SK:Koffasz mnie?
St:Taq! Kocham! Mam już dwie dziewczyny które kocham! Ale ciebie bardziej!
D(Domina):*wark* *odchodzi*
L:Okay.....Dalej. Foxy ty papierze toaletowy do nogi!
F:*turla się po siemi do nogi prowadzących* No?
Y-S:Masz ukraść pizze Chice.
F:Kyk.*idzie do kuchnis skradnie świerzo upieczoną pizze od Chicy* *ucieka*
Ch:Foxy ty rudzielcu piepszony! Oddawaj pizze*goni liseła z patelnią*
F:*ucieka*
Ch:*uderza Foxa w łep*
F:*mdleje*
*karetka wiezie Foxyego do szpitala*
L:Dobra reszte wyzwań dla Foxa zrobimy jak wruci a teraz do... Freddy!
Fr:Joł. O co chodzi?
SK:Wyzwanie. Ukradnij kapelutek Nightmarowi i wrzuć go do pokoju Vinca.
Fr:Da się zrobić.*niezauważalnie zabiera Nightmarowi kapelutek* *odbiega* *wrzuca kapelusik do pokoju Vincenta* *trafia w głowe winogrąka* *ucieka* Gotowe^^
Ni:Vincent ty skurwielu oddawaj muj kapelusz!*zrya kapelusz z głowy Vinca* *zgniata go*
*karetka zabiera Vincenta*
Y-S:Kurde...dziś już drugi....No ale mniejsza. BB.
BB:*płonie*Pomocy!
L:BB chętnie ale masz wyzwanie spłoń żywcem więc wiesz...^^
BB:*płonie* Nieeeeee!
Wszyscy:Taaaaak!
SK:Dalej...Golden Freddy!
GF:*pojawia się*Tak?
Y-S: Kochasz Lie?
GF:T-Tak....*rumieni się*
L:Ja cb też :3💗
GF:*zaciesz na ryju*^^*przytula Lie* *cmoka w czubek głowy*
L:^^*oddaje prytulasa**😍*
Y-S & SK: Oooooo.....*zauricemie lv. Maximum Hard* *żygajo tenczo*
*ts*
*jakieś 30 min*
L:Dobra ogarnęłam się. Idemy dalej. Mariaaaan!!!
Mar:Co?
L:Mama?
Mar:*wsrok spierdalaj i WTF* NIEEEEEEE!!!!!!*znika*
L & Y-S & SK:Okaaaay........
SK: Tofik!
T.F:Być.
Y-S:Lubisz wvDupę?
T.F:Nie....Ale wiem że ty lubisz.*dwuznacznie porusza brwiami*
Y-S:Weź spierdzielaj!*goni T.Freddyego z Patelnią*
SK & L:*gonio jo*
*ts*
*godzina!
L:Dobra złapałyśmy Yuro. Idamy dalej. BB wskrzeszam cię!!!
BB:Yey!!!!*zostaje wskrzeszony*
SK & Y-S: Masz skoczyć z dachu wieżowca!!
BB:Nie!
Prow(prowadzące):Tak!
BB:Nie!
Prow:Tak!
BB:Nie!
2 Prow:Ta.....!
L:Nie!
BB:Tak! Zaraz co?
L:Idziesz i skaczesz.
BB:*idzie na dach wieżowca*
Y-S & SK: Ło....
L:Lala kłutni z Marianem.
BB:*skacze i przeżywa*
Prow:Nieeeeeee!!!!!!!!!!
BB:Taaaaak!!!!
L:No kk*mina przybitego szczeniaczka* Magi.
Ma:Nomm?
SK:Masz pocałować swoją miłość.
Ma:*podbiega do T.Bonniego* *całuje go w policzek* *ucieka z burakiem na twarzys O/////O
T.B:*rumieniec* O////O
L:Af.....Shipuje...*zauroczenie Lv. Maximum Hard* *żyga tenczo*
SK:Dobra to by było na tyle w tym roździale.
Y-S:Zadawajcie kolejne pytanka i wyzwanka.
Y-S & SK:Do następnego!!!!!Pa!!!!!
Wszyscy:Paaaaa!!!!!!
L:*wciąż zauroczenie Lv. Hard* P-Pa....
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro