Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Prawda

Siedziałam na ławeczce w parku, czytając "Północ". W pewnej chwili ktoś zakrył mi oczy. Czy ten ktoś  chce żebym zeszła na zawał?! Odwróciłam się i zobaczyłam Zack'a.

- Co czytasz? - spytał siadając obok mnie i wziął moją książkę do ręki, po czym zmarszczył brwi - Myślałem, że czytałem wszystkie jego książki - tak, jest równie wielkim fanem Koontza co ja.

- A widzisz? - spytałam z uśmiechem.

- Tak, widzę. - spojrzałam na niego i widziałam, że coś się dzieje.

- O co chodzi? - spytałam łagodnie, a on spuścił wzrok - Wszystko okej?

Spytałam, ale nie dostałam odpowiedzi. Zamiast tego chłopak wziął telefon do ręki zaczął coś w nim robić. Czy on mnie ignoruje? Po chwili dostałam wiadomość. Sięgnęłam po telefon i szybko go odblokowałam.

Nieznany: Wszystko okej

Spojrzałam na chłopaka nic nie rozumiejąc. Czemu to ukrywał? Czemu nic mi nie powiedział?

------------------------------------------------------------------------------------------------------

Nie mogłam się powstrzymać xD Musiałam go dzisiaj dodać. Dwa rozdziały na jeden dzień... Trochę dużo, ale nie mogłam się doczekać aż opublikuję ten rozdział. Rozumiecie... no nie? Meh, teraz żeby nic nie rozwalić... Mam nadzieję, że tak się nie stanie xD jak nigdy nie ma notki, to teraz się rozpisałam. Dobra, jak już piszę, to piszę. Możecie zostawić jakiś komentarz (na prawdę motywują! :)) i głosować;) Dobra, to do następnego!




Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro