Młodym wilkiem nie zostałem,zawsze byłem lwem!
Elooooo ludziki
Tutaj rysunek na filmik o konkursie. Jak ktoś lubi to kanał: Rumi -Chan. Przedstawia oczywiście Tojo. Lofciam tego gostka. Taki luźny szkicyk po prostu.
Blackey i Whitey. Postanowiłam powrócić do moich starych oc i chcę wszystkie je narysować. Te tutaj to po prostu dwa koty.
To jest Taffy. Też kiciuch. Podoba mi się xD
Lewek,który jest inspirowany moim pluszakiem,którego dostałam na urodziny. Wyszedł raczej średnio podobnie.
Szkic Amaltei. Jest to córkeł Blue i Karmina. Dużo tutaj będzie dziecków.
Dian,czyli kolejny zapomniany ocek. Niby taki zwykły biały kot w paski,ale jednak miło się go rysuje.
Liray,przywódczyni stada Okan,czyli mojej autorskiej rasy w moim uniwersum. Chciałby ktoś tutaj przeklejke danych o tej rasie?
Kion z Lwiej Straży. Fajna baja. Co do rysunku,widzę te dziury. Rysowałam to wieczorem,okey? XD
Tym razem Fuli z tej samej bajki. Wyszła lepiej,choć mam wrażenie,że jest niepodobna.
Smoczek! Yay! Dots,czyli po prostu nakrapiany wężo-smok.
Judy,partnerka Sky'a. Mają ze sobą 5 szczeniąt.
Pierwszy jest Ryan. Odziedziczył wygląd w większości po mamie. Jest leniuchem i najchętniej przespałby całe życie. Na rysunku miał ziewać,ale nie wiem czy mi to wyszło xD
Kolejna jest May. Bardzo odważna wilczyca ciekawa świata.
Milka,najsłabsza z miotu. Ma problemy z widzeniem i kontaktami z innymi młodymi.
To zaś jest Candy. Uwielbia śpiewać,lecz denerwuje tym całe rodzeństwo i rodziców.
Marley jest najrozważniejszym z rodzeństwa. Woli trzymać się z daleka od zabaw innych dzieci,bo według niego są bezsensowne.
Tutaj Warkocik,który się chyba na kogoś wkurzył.
Yoyo,która ma beke nie wiadomo z czego.
Light,czyli kolejny znerwicowany.
Kira,która mi się bardzo podoba.
I tyle z rysuneczków. Mam nadzieję,że spodobały wam się moje prace.
Bayu~
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro