Skoczę
Choć płaczę sama i pęka tama
To wciąż nie goi się rana
Łzy się mnożą, a rany tworzą
Pragnę byś wrócił, byś mnie już nie smucił
Lecz ty odszedłeś, choć w me życie wszedłeś
Wiem, że nie ujrzę cię znów, choćby cały dzień był nów
Ciebie nie ma już A ja jestem tuż tuż
Patrzę w dół, wiem, że nie ma ratunkowych kół
Skoczę tam, już nie będziesz sam
Płaczę znów, tracę cię już
W oczach wciąż mam łzy słone, a na głowie bólu koronę
Skaczę, odpycham się od podestu, spływam w dół w deszczu
Nagle ciemność przykrywa mnie i już wiem, że nie złapałeś mnie
Nawet próby nie podjąłeś się, bo nigdy nie kochałeś mnie
***
OlciakxD napisała ze mną wiersz! Ogarniacie to! Aww <3
A teraz na serio:
Wiersz pisałam z OlciakxD i kurde... jestem z niego dumna *-*
Dziękuję Wam zaa 600 wyświetleń *-*
DoZo!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro