Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

42

- Stiles prawdopodobnie coś odkrył - powiedział Scott, wchodząc do gabinetu Deatona. Mężczyzna siedział przy swoim biurku, uzupełniając jakieś dokumenty. - Ma to związek z Derekiem.

Alan westchnął cicho i podniósł głowę.

- Z Derekiem Halem? - zapytał. Kiedy chłopak kiwnął twierdząco głową, wstał. - Dokładniej. Co zobaczył?

- Gdy wrócił do swojej sali, na drzwiach było napisane jego imię. Napisał mi, że zrozumiał o co w tym wszystkim chodzi, ale powie mi dopiero, gdy wyjdzie.

Stiles naprawdę go denerwował. Scott chciał mu pomóc, a on w zamian nic mu nie mówi. Stilinski nie zdawał sobie sprawy, że może się coś naprawdę złego zdarzyć. Deaton bał się, że kiedy umrze Iris, umrze też Stiles.

- Sam sobie nie poradzi - mruknął mężczyzna i wyciągnął z szafki obok plik kartek. Kiedy znalazł właściwą stronę, położył ją na biurku i zaczął czytać.

Minęło im tak kilka minut w ciszy, aż Scott nie wytrzymał i zapytał.

- Znalazłeś coś? - zapytał, spoglądając na druk. 

- Daj mi jeszcze chwilę - powiedział i wrócił do czytania. Zamknął oczy, pocierając dłonią twarz. - Zrobimy inaczej. Wyciągniemy go sami, nie będziemy czekać.

Chłopak spojrzał na niego zdziwiony. 

- Od czegoś masz te pazury - pokręcił głową, pokazując na jego dłoń i czekając aż zrozumie. Kiedy Scott skapnął się o co chodzi, dodał. - Ale do tego potrzebujemy pomocy innego wilkołaka.

Przerwał na moment, siadając przy biurku.

- Teraz rodzi się pytanie kogo prosić o pomoc. Isaaca czy Dereka?

McCall westchnął cicho, nie wiedząc co odpowiedzieć. Ufał tylko blondynowi, Hale był dla niego obcy. Nie chciał go o nic prosić i w ogóle z nim rozmawiać. Lahey na pewno da sobie radę.

- Nie ufam Derekowi. Wiem, że jesteś emisariuszem Hale'ów, ale po prostu jest w nich coś takiego, co sprawia, że nie jestem w stanie im zaufać. Nie znam Dereka za dobrze, ale wiem, że Isaac poradzi sobie lepiej.

Mężczyzna pokiwał głową.

- Teraz wystarczy z nim porozmawiać.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro