Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

35


- Nie, proszę - jęknął Stiles. Pochylał się nad nim doktor Taylor ze strzykawką. Teraz zaczął się naprawdę bać.

- Nie martw się, kochanie. Najpierw cię uśpimy, a dopiero później będziemy eksperymentować.

Wyrywał się i krzyczał, ale nikt nie przybiegł mu z pomocą. Był w sali Iris, z zakratowanymi oknami i z zamkniętymi drzwiami. Był też przywiązany grubym sznurem do łóżka.

Nie chciał poznać jej historii. Była pełna bólu i smutku, a on chciał być szczęśliwy. Z Derekiem, Isaaciem, Scottem, tatą, Melissą... Zaczął się obawiać, że jego guza mózgu nigdy nie było.

Doktor Taylor wykonał zastrzyk i po chwili Stiles już spał.

*

- Iris, idziemy.

Stilinski otworzył oczy. Zobaczył przed sobą jakąś pielęgniarkę.

- Nie mogę - wyszeptał. Bolało go całe ciało, które nadal wyglądało jak jego własne. Te same małe dłonie, krótkie nogi. Tylko to mu zostało, nie musiał myśleć o sobie jak o dziewczynie.

- Oczywiście, że możesz! - warknęła pielęgniarka i szarpnęła go za rękę, ciągnąc w stronę wyjścia.

Stiles poczuł łzy w oczach i wiedział, że niedługo normalnie się popłacze.

Kiedy stanął przed swoim lekarzem, omal nie zemdlał ze strachu. To było nowe i nie wiedział jak to możliwe, że widział wszystko. Przecież powinien leżeć w swojej sali, a nie iść na eksperyment do jakiegoś psychopaty.

Spojrzał na niego ze strachem. W jednej ręce trzymał nóż, a w drugiej małą, szklaną buteleczkę.

- Nie - powiedział, zaczynając się wyrywać. Oni nie mogli tego zrobić.

Uderzył kobietę z łokcia w brzuch i zaczął biec do wyjścia. Wiedział, że było to bardzo lekkomyślne z jego strony, ale strach przejął kontrolę nad jego ciałem. 

Ucieczka prawie mu się udała, gdyby nie ogromny pielęgniarz, który zatrzymał go przed samymi drzwiami.

Chłopak szarpał się i starał uciec, ale mężczyzna był ogromny. Unieruchomił go tak, że Stiles ledwo oddychał.

- Oj, Iris. Wydaje mi się, że elektrowstrząsy powinny pomóc.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro