Rozdział 13. Siostra.
Świetnie mi się rozmawiało poprzedniego dnia ze Sportacusem. Właśnie trenowałam Huntera. W pewnej chwili skoczył nam murem i skoczył na kogoś. Słyszałam krzyk. Krzyk... Siostry. Podbiegłam i odciągnęłam Huntera. Moja siostra wstała i otrzepała się .
-Mówiłam by uśpić tego kundla!- Krzyknęła Dagie. Hunter warczał patrząc na niego wściekłym wzrokiem. Przewróciłam oczami i poszłam dalej razem z Hunterem. W pewnej chwili wpadłam na Sportacusa.
-O hej Juliet.- Powiedział z uśmiechem. Jednak uśmiech szybko mu znikł widząc moje zdenerwowanie.- Coś się stało?- Zapytał się patrząc na mnie.
-Kłótnia z siostrą. Nic dziwnego.- Powiedziałam po czym weszłam do domu. Nasypałam pupilowi karmę po czym spędziłam resztę dnia na czytaniu książek.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro