Prolog
Ciemne, straszne, lecz w pewien sposób błogosławione miejsce na ziemi. Cmentarz. W trumnach zakopanych głęboko w warstwie piachu leżą martwi ludzie. Wśród tych wszystkich nagrobków jest jeden, który rzuca się w oczy. Jest on w kolorze czarno-zielonym, a wyżłobienia w kształcie spadających liści dodają mroku i smutku, który panuje dookoła. Aż trudno uwierzyć, że tam pod ziemią leży martwa, lecz nadal w pewien sposób żyjąca 13 letnia Lilia Weber.., która w swoim życiu przeżyła o jeden głupi czyn za dużo... C-co się d-dzieje...P-pomocy!!!
%#$&ERROR&%#$
O błędy upominajcie w komentarzach...
Enjoy^^
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro