Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

🙉👁

(Wszystko zaczyna się u Wojtka)
Wojtkowi się komputer popsuł i nie umiał go naprawić więc Kati zadzwoniła po pomoc do paliona.

K: za chwile mój kolega przyjedzie i ci może spróbuje pomóc

W: nie mi tylko komputerowi a za ile on będzie??

K: nwm jak zapuka to otwórz bo ja pójdę ci coś kupić

W: no dobrze kup coś dobrego, mam nadzieję że on są chwile przyjdzie

K: spokojnie może za chwile będzie ja idę pa!

W: papa!

*Kati poszła*

W: ciekawe kiedy jej kolega przyjdzie

* 20 min później* * ktoś zadzwonił*

W: MOŻE TO ONNN!!

*pobiegł szybko otworzyć*

P: no hej to ty jesteś Wojtek?

W: EE takk🤩🤗, no to wchodź

*wszedł*

P: Kasia mi mówiła że coś namajstrowałeś przy kompie

W: niee jaa tylko on samm😉

P: a co się w "nim" popsuło?

W: grałem se w mc i nagle mi się wyłączył

P: może ci się rozładował

W: nie bo był podpięty do ładowarki

P: może nie klikleś by Się ladował ?

W: jak chcesz to możemy sprawdzić

P: no dobra

* poszli sprawdzić*

W: jakim debilem można być nawet nie pomyślałem o tym🥸

P: każdemu to się zdarza nawet wcale nie pomogłem XD

W: weź pomogłeś😏

P: co ze ci powiedziałem że może nie klikles by się ladował

W: no też😅🥰

P: a w czym jeszcze innym?

W: w zak- nie w niczym😳chcesz coś do picia??

P: no możesz dać

W: no to siadaj 😋

* myśli Wojtka: ty no fajnie wygląda coś nie tak jest ze mną chyba muszę udawać że się wywaliłem nwm po co*

* w kuchni*

W: *szepczy* no to robie to* AŁAAAAA

*palion pobiegł*

P: nic ci się nie stało???!!!

W: trochę nogą mnie boli poślizgnąłem się

P: no to chodź zaprowadzę cie na łóżko

W: no dobra ale boli mocno nwm czemu

* na łóżko*

W: jakiś dziwny jestem że się poślizgnąłem

P: jak by podłoga nawet śliska nie była ,
Przyniosę Ci coś do picia

W: no dobra

* Poszedł*

*myśli Wojtka: no chyba poszło to za daleko a miałem udawać a nie na serio😑, ale dobra może spróbuje to zrobić🤭*

* palion przyszedł*

W: chodź tu na chwile😜

P: wszystko dobrze?

W: takk sory trochę głowo przywaliłem i mi dziwnie

P: może do szpitala cie wezmę?

W: nieee* dotykał go po ręce*

P: dobra może to tylko chwilowe😄

* Wojtek wstał*

W: jakoś mi dziwnie mam ochotę na dziwne rzeczy

P: na jakie?

W: na takie takie noo wiesz chyba osoby  to robią ze sobą

P: weź coś ci się w głowę stało

W: ta jasne ja se żarty robie tylko noga mnie boli tylko

P: ta już myślałem że chcesz się zabawić 🤣

W: a co chcesz?😏

P: niee ja na takie rzeczy nie gotowy

W: napewno??😏

P: dobra już przestań głupoty gadać

*Kati weszła do domu*

K: a co tu się dzieje?

P: Wojtek się poślizgnął  a z kompem wszystko dobrze tylko był rozładowany

W: no głupek ze mnie z tych 2 rzeczy

K: nie jesteś glupi tak się zdarza

P: no to ja już będę jechał do siebie

W: a mówiłeś że chcesz mi kota i psa pokazać

P: Eee noo takk

K: spoko mozesz pojechać obiad i tak może będzie za 4h

W:to super 😏

P: no to chodź 😶‍🌫️

* w aucie*

W: no zgodziłeś się 😏

P:  skąd ty wiesz ze mam kota i psa??

W: haha ja wiem wszystko, może chcesz ten 1 raz spróbować??

P: EE wiesz noo ja

W: nie daj się

* pocałowali się*

P: o ja cie 😅 dobra jedzmy już

W: no dobrze 😏

* w domu paliona*

P: zapomniałem że siostra je wzięła na spacer😅

W: *złapał go tam👇*

P: co ty robisz??🤣

W: no dawaj😏

P: ale ja nigdy nie robiłem 🤭

W: ja cie nauczę chodź

* na łóżku*

P: co ty robisz😜😳

W: hehe a co widzisz?😏

P: nie to co trzeba😏

* rozebrali sie*🤭

* Kati do Wojtka napisała*

W: kasia mu napisała że za godzinę obiad

P: może już wracaj

W: dokończymy to następnym razem😏

P: no dobrze już czekam😋

* Wojtek pojechał do domu*

K: ile można było??.

W: no bo ja-

K: co ty??!!

W: później ci powiem...

* po obiedzie*

K: no to powiesz?

W: przepraszam cie najmocniej ale...

K: ale co?

W: ale się zakochałem..

K: W palionie tak???

W: tak.

K: Jutro ma cie nie być

*następny dzień*

Wojan napisał do paliona ze zerwą z kasią

W: no to ja już będę jechał do paliona, mam spakowane wszystko

K: jedź i mi się nie pokazuj na oczy

* pod domem paliona*

W: mam nadzieję że jest w domu

*otworzył drzwi*

P: miło że jesteś na szczęście nikogo nie ma

*Wojtek wszedł*

W: a jak by ktoś był?

P: to też bym cie wpuścił

W: ogólnie widzę że chyba się myjesz😏

P: no dobrze widzisz 🥰

* Wojtek bliżej podszedl*

W: wczoraj coś mi obiecałeś🤭

P: tylko powiedziałem ale nic nie obiecywałem ci😅

W: haha mieliśmy dokończyć to ci zaczęliśmy

*Wojtek podniósł palionowi szlafrok*

W: nie zdarzyłem się na patrzeć

* dał paliona pod ścianę*

P: jestem w rajuu🥵🥵

* 15 min później*

W: odwracaj się tyłem😍🥵

P: już na takie coś😏?

W: haha i to jak😏

P: no to zapraszam na łóżko 😏

W: haha będziesz w większym raju😋

P: no to dawaj 😏

WIECIE CO SIE TAM MOCNO ZACZELO DZIAĆ🤭😏

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro

Tags: #wxp