Niby wstęp
Heeejo! Witam w „Zwiadowczym shitpoście”, który powstał głównie dlatego, że notatki pod rozdziałami mojego ff ze „Zwiadowców” zaczęłyby inaczej długością dorównywać rzeczonym rozdziałom XD.
Po prostu lubię narzekać. Lubię rozmyślać. I lubię rozwlekle dzielić się tymi rozmyślaniami, szczególnie jeśli mają wpływ na to, co piszę. No i ogólnie widzę sporo aspektów do gadania w „Zwiadowcach” (mam specjalny zeszyt na absurdy w tej serii, więc będzie ciekawie, gdy do niego sięgnę). Chciałam zrobić jakiś porządek i wyznaczyć oddzielne miejsce na rozkminy tłumaczące to, jak widzę niektóre aspekty serii i przy okazji, dlaczego w moich tekstach wygląda coś tak, a nie inaczej. Tak w skrócie.
No i lubię narzekać XD.
Uznajmy, że już się przywitałam, więc kończę ten chaotyczny wstęp i do zobaczenia w już bardziej sensownych „rozdziałach”.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro