#36
Zwiadowcy, Księga 9, Halt w Niebezpieczeństwie, miękka okładka, str. 312-313
"Dla dopełnienia całości Horace wymierzył wściekłego kopniaka w wiadro, aż potoczyło się po ziemi, po czym zaklął wściekle, na cały głos:
- Psiakrew!
[...]
Halt poruszył się. Mruknął coś usłyszawszy okrzyk Horace'a, a później brzdęk kopniętego wiadra."
Will: Co tu się stało?!
Halt: *z całkowicie poważną twarzą*
Po prostu nauczyłem się przeżywać chwile od tyłu.
Will: ...?
~~~~~
Zwiadowczyni Luna znowu mnie odwiedziła. Zjadłyśmy sobie kawową czekoladę i popiłyś ją kawą. Luna zwróciła moją uwagę na ten absurdalny fragment, za co jej dziękuję ;).
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro