Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

#27

Zwiadowcy, Księga 8, Królowie Clonmelu, miękka okładka, str. 229

"- A, to ciekawe - rzekł półgłosem Halt. - Tacy kaznodzieje najczęściej straszą wszystkich niewiernych ogniem piekielnym oraz siarką."

Erak: Straszyć kogoś siarką? Czy ja coś pominąłem? Rozumiem straszenie ogniem piekielnym, ale siarką?

Horace: Może chodzi o to, że siarką można podsycić ten ogień piekielny...

Erak: *głęboko się zastanawia*

Erak: *po długiej chwili milczenia, z wyrazem twarzy, jakby właśnie ogarnął życie* To by miało sens!

Horace: Wiem...

~~~~~
Ja: *wchodzi na scenę* Witajcie to kolejny rozdział "Zwiadowczych Zaczepek", wiem, że dawno niczego tu nie wstawiałam, ale...

Ktoś: *rzuca pomidorem* Nie wierzymy w żadne twoje słowo, miał być Wielki Maraton! A ty, robisz sobie od niego wakacje! Jeśli tak, to lepiej jakbyś już wcześniej go zakończyła i nie robiła nam nadziei!

Ja: *udaje zdziwioną* Słucham? Wielki Maraton? Przecież ja go już dawno zakończyłam!

Ktoś: Nie, nie zakończyłaś! I robiłaś nam złudne nadzieje! Mamy tego dość!

Ja: Ale ja naprawdę nie wiem...

Ktoś: Wiesz! Wiesz, i to dobrze! Zawiodłaś nas! Mamy dość!

Ja: *zła* No dobrze, to teraz kończę ten głupi maraton! Tak dla waszej wiadomości!

Ja: *rzuca mikrofon na ziemię i schodzi ze sceny*

XDDD bardzo dramatyczna scena!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro