Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Wszystko na sprzedż....

Wszystko na sprzedaż...

dla  niektórych tak.... nie wyłączając  tzw "najbliższych przyjaciół"

Kilka dni temu na aukcji eBaya  rozpoczęto licytację taśmy video z Michaelem Jacksonem.
Cena wywoławcza -5 tysięcy dolarów!.......... sprzedane od ręki!
Jak na  Króla Popu cena niezbyt wygórowana.
Inna rzecz nie wiadomo za ile ostatecznie poszło.
Czy nagrania są oryginalne?
Co naprawdę zawiera kaseta to problem (nie)szczęśliwego nabywcy i dobrze mu tak!
Faktem jest, że zatrzymany w kadrze obraz Michaela, czytającego dzieciakom książkę dotychczas nie był znany.

Warto wspomnieć  przy tej okazji, że jest to pouczające opowiadanie o braterskiej miłości, z których jeden z braci cierpi na autyzm.
Chłopiec ma problemy z przystosowaniem się i zrozumieniem otaczającej go rzeczywistości.
Książeczka uczy tolerancji dla inności oraz akceptacji ograniczeń, jakie bywają udziałem wielu ludzi. 

Mały Prince w tym momencie ma  niespełna 3 lata, a Paris 2..... :)
Już tak wcześnie Michael wpaja malcom wartości, które inspirują i motywują całe życie ich ojca.

Wracając do zawartości kasety nasuwa się myśl, że sceny te uwieczniał ktoś z najbliższego otoczenia Michaela.
Uwielbiał fotografować swoje pociechy jak każdy dumny i szczęśliwy rodzic, jednak obsesyjnie chronił swoją prywatność, a jeszcze bardziej maluchów.

Za życia Michaela nikt nie odważył się opublikować zdjęć dzieci bez masek, nawet jeżeli takie udało się komukolwiek zrobić.

O ile wobec ich ojca nie istniała granica, której media nie mogły przekroczyć, w przypadku Prince, Paris a później Blanketa anonimowość była bezwzględnie przestrzegana z obawy o kosztowne procesy, jakie groziły za naruszenie zasad.

W tym przypadku Michael był zdecydowany na bezpardonową wojnę.
Stawką były miliony odszkodowania i jego pewna wygrana.

Teraz wszystko się zmieniło.
Osierocone dzieci dorastają, a świat po raz pierwszy poznał ich twarze na pogrzebie ojca.
Ciekawość została zaspokojona i ekscytacja nieco opadła, co nie znaczy, że brukowce i paparazzi odpuścili młodym Jacksonom.
Nie ustaje popyt na filmy, zdjęcia i memorabilia.
To cenny towar na sprzedaż.

Po tym jak dwukrotnie przeszukano Neverland i wywrócono go do góry nogami, wyłączne obciążanie najbliższego otoczenia Michaela Jacksona byłoby niesprawiedliwe i krzywdzące.
Kilkudziesięciu agentów z biura szeryfa dosłownie zadeptało rezydencję, szukając bezskutecznie dowodów oskarżenia przeciwko niemu.
Wywracano materace, rozpruwano sejfy, grzebano w szufladach i koszach z brudną bielizną.
Nie natrafiono na nic, co by go kompromitowało, ale rekwirując zdjęcia, filmy, dokumenty...etc. zanim zwrócono je z powrotem, okazji do skopiowania było wystarczająco dużo.
Michael ubolewał, że wiele rzeczy przepadło bezpowrotnie.
W niepowołane ręce trafiły wtedy również pamiętniki, stanowiące cenny skarb dla ich bezprawnych posiadaczy.
Sądzę, że takich kwiatków w miarę upływu czasu będzie ujawnianych coraz więcej.

Rodzinna scenka w domowych pieleszach rozczula, z drugiej strony czuję się nieswojo.
Kolejny raz przekroczono granicę prywatności, niezwykle istotną sferę życia Michaela Jacksona.
Był zdeterminowany, aby ją chronić i kontrolować do tego stopnia, że okrzyknięto go dziwakiem i paranoikiem.
Teraz te wysiłki poszły na marne począwszy od stricte prywatnych materiałów na aukcjach i w sieci, na szczegółowym upublicznieniu raportu z autopsji kończąc.
Bezpośrednio po śmierci policja wykonała zdjęcia, z których dwa podczas procesu osobistego lekarza natychmiast wyciekły do internetu.
Mają się tam dobrze, generując  miliony odsłon.
Niefrasobliwy sędzia nie utajnił tego dowodu w jawnej rozprawie o nieumyślne spowodowanie śmierci artysty przez tego kretyna Murraya.

Michael Jackson nigdy nie pokazywał się oficjalnie bez makijażu kamuflującego niedoskonałości karnacji,
Jedyne miejsce, którego nie sposób ubrać to twarz, a jednak jemu się to znakomicie udawało, przesłaniając ją maską, kapeluszem i okularami.
Dłonie często w rękawiczkach, szczególnie jedna - kryształkowa, stała się kultowym znakiem firmowym, czyniąc wizerunek Króla Popu intrygującym, tajemniczym.
Starannie dobierał zarówno sceniczny kostium jak codzienne ubranie wraz z charakteryzującymi jego styl i szyk detalami garderoby.
Michael Jackson był gwiazdą, która z miłości  i szacunku do fanów nigdy nie schodziła ze sceny.

Tymczasem gdy umarł został pozbawiony należnej godności i intymności.
Bezbronną istotę ludzką, która była czyimś ojcem, synem i bratem, jednym z najsłynniejszych ludzi i najwspanialszych artystów świata, idolem dla setek tysięcy fanów, filantropem, działaczem społecznym.... po prostu pięknym i dobrym człowiekiem sfotografowano nago na stole sekcyjnym, a potem nieodpowiedzialnie doprowadzono do ujawnienia tego w sieci i w majestacie śmierci upokorzono.

W trosce o prawa autorskie udaje się skutecznie blokować w internecie muzykę, filmy, zdjęcia,  publikacje, a także nieodpowiednie treści, które ranią, obrażają i bulwersują uczucia ludzkie.

Ostatnie dwa zdjęcia Michaela Jacksona mieszczą się w tych kryteriach, a jednak są powszechnie dostępne i nic nie wskazuje, że to może się zmienić.

Nie umiem nawet sobie wyobrazić, co czują dzieci, matka i bliscy Michaela Jacksona mając tego świadomość..... Przeklęta cena sławy!

R.I.P. Michaelu Jacksonie.... :(

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro

Tags: