ciąg dalszy 2-38
Dodaje teraz mega krótki ale wyjaśniający, nigdy nie dajecie mi zrobić specjalnego napięcia 😊😀😂 i tak macie racje On nie żyje
Obudziłam się cała zapłakana... moment ? To był sen? Co było snem? Gdzie ja jestem?
- długo spałaś, czemu nie byłaś u lekarza? Miałaś się dowiedzieć czy to ciąża - powiedział Niall i teraz dopiero usiadłam rozglądając się po pokoju
- Alan żyje?- spytałam niczym w transie, pierwszy raz miałam tak strasznie realistyczny sen i całkiem nie wiedziałam co o tym wszystkim myśleć.
- skarbie, zastrzelił się na twoich oczach. To na pewno był szok, na pewno nie chcesz porozmawiać z psychologiem?- spytał a dla mnie to wszystko było strasznie pojebane. Co to ma być?
- nie byłam u lekarza?- spytałam
- Holi zaczynasz mnie przerażać- zauważył
- miałam strasznie realistyczny sen- powiedziałam- daj mi trochę czasu, a potem pojedziemy do ginekologa- powiedziałam
- boisz się że będziesz matką, to zrozumiałe- powiedział Niall
- nie chce dziecka, nie teraz - zauważyłam
- ja mam dziecko i jakoś idzie z tym żyć - zauważył
- jestem modelką pamiętasz o tym? Kto zatrudni modelkę z brzuchem? Stracę pracę ! I tak ją stracę jak wyjdzie na jaw że z tobą sypiam- westchnęłam
- próbujesz zgonić całą winę na mnie?- zaśmiał się
- twoja teściowa jest moją szefową do licha! Nie będzie szczęśliwa gdy się dowie że rucham jej zięcia- westchnęłam
- nikogo nie ruchasz! Kocham Cię i to z tobą chce być, a nie z tą psycholką! - warknął i mocno mnie pocałował- ubieraj się, muszę wiedzieć czy czeka mnie ostra wymiana zdań z Joshem- powiedział
- żartujesz?!- podniosłam głos
- spokojnie, będę grzeczny- dodał a ja wstałam żeby się ubrać.
***
- Jezu - powiedział lekarz operując kamerą po moim wnętrzu a ze mnie w tym momencie zeszło całe powietrze
- niech Pan nawet nie mówi, że trojaczki- powiedziałam a on wyciągnął kamerę i ściągnął rękawiczki
- proszę się ubrać i porozmawiamy przy biurku-
- jest Pani w ciąży pozamacicznej- powiedział lekarz a ja nie miałam pojęcia o czym on mówi
- to ciąża która rozwija się po za macicą i którą trzeba jak najszybciej usunąć-
- mam usunąć dziecko?- spytałam
- dziecko i tak nie przeżyje po za macicą, a i Pani życie jest zagrożone - dodał a ja znowu zaczęłam płakać , ostatnio robi się ze mnie straszna beksa.
- proszę jeszcze dziś zgłosić się do szpitala na zabieg-
***
- zadzwoń do Josh'a - powiedziałam gdy wyszłam z gabinetu
- jesteś w ciąży?!- spytał Niall
- nie do końca -
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro