Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Jakie będą jego słowa i reakcja?( do poprz)

No więc wjechał ci z buta, krzyknął co miał krzyknąć i tera jego reakcja na zobaczenie cię w samej górnej części bielizny i dresach. Patrzysz z przerażeniem na tego debila. On dopiero tera zauważa w jakim stanie jestes...

Baran: Dostaje krwotoku nosowego. Stoi i się gapi,, Eche..hehe...może zamknę drzwi, bo przeciąg..hehe...,, I się ulotnił. Ty już szykujesz plan zemsty.

Byk:ma krwotok z nosa ,,No hejo!,, podchodzi bliżej ,, Czy zechcesz ze mną iść na precla? Takie you and me!,, kłania się nisko. Słodko by było, gdyby nie to, że w takim momencie się znajdują.. Więc wykopałaś go przez okno i krzyknęłaś, że tak.

Bliźnięta: ma krwotok z nosa. zakrywa oczy i idzie do tyłu ,, Mnie tu nie było...Ja tu nic nie widziałem....,, Zostajesz pozostawiona w oszołomieniu.

Rak: ma krwotok z nosa. Wskazuje na ciebie palcem ,, AHAHA!! Ale siara!! Nie.....nie dla ciebie.... Dla MNIE! HA! O kurde...,, Lecisz na niego z ręcznikiem w akcie zemsty, a on ucieka.,, JA TYLKO ZABŁĄDZIŁEM!!,,

Lew: dostaje niezlego krwotoku z nosa, zaklei sobie taśmą oczy. ,, C..C..Czy możesz zaprowadzić mnie do wyjścia..?,, No robisz to, ale nie do wyjścia tylko do schodów, z których go zżucasz...

Panna: dostaje krwotoku,, Eeemmmm...To ja wyjdę...,, podchodzi do okna i je otwiera. Wiesz jak chce wyjść. Każesz mu iść schodami. Tn ze smutną miną idzie jak skazaniec.

Waga: dostał silnego krwotoku z nosa,, WAAAAA!!,, zaczął szybko zakrywać swoje oczy, co z tego, że miał je otwarte na rozszerz.,, JA NIE CHCIAŁEM!!,, żuciłaś w niegio suszarką, a że miałaś mokre ręce, gdy dostał tym urzoądzeniem przeszło po nim ileśtam woltów mocy i go spaliło.Wykopałaś  go za drzwi.

Skorpion:Stał z rozszerzonymi oczami, dostał krwotoku z nosa i coś mamrotał ,, Boże, czy niebo się rozstąpiło..? Bo widzę anioła.....,, z tym zacnym tekstem poleciał w ścianę.,, FUCKKKKK NOOOO!!,, z całej pety walnęłaś go w ryj, tak, że przejechał się po twojej podłoodze. Zostawił za sobą długi szlak krwii i leżąc jeszcze nie wstał. Jego dupa była w górze, z czego skorzystałaś. Tak go kopnęłaś, że przeszedł na wylot przez ścianę i jeszcze żuciłaś w niego suszarką na pożegnanie.

Strzelec: Będzie miał krwotok z nosa i podejdzie do ciebie ,, C..co ty robisz?! Sama noc ..k..k..karaoke się nie wygra!,, Z tymi słowami znalazł się na zewnątrz, jescze krzyknęłaś do niego ,, TROCHĘ PRYWATNOŚCI!!,, zżuciłaś na niego zlew. Zatrzasnęłaś okno, ale usłyszałaś jeszcze jego jęk bólu.

Koziorożec: Krwotok z nosa, nic nie powie, będzie miał rozszerzone oczy i zacznie do ciebie biec. Ale ty, jak to ty kopniesz go poniżej pasa. On się zegnie, wykorzystasz to do walnięcia go z łokcia i wbijesz w podłogę. Potem wywalisz na zbity pysk do śmietnika.:)

Wodnik: Podeszła do ciebie ,, Potrzebujesz pomocy?,, potwierdziłaś. Pomogła ci założyć tą bluzkę, potem na nią tylko krzyknęłaś, że się nie wchodzi, gdy ktoś jest w kiblu. Ale nie byłaś taka zła, bo w końcu jak cię dziewczyna w takim stanie zobaczy to nic złego się nie dzieje...Gorzej z CHŁOPAKAMI...

Ryby:krwooootok z nosa. Zaczął zakrywać twarz i odwrócił wzrok, by patrzeć wszędzie byle nie na ciebie. ,, W..w..wiesz...boooo...booo... Jaaa.. Tak...tylko...pr..przepraszam! ..ja.. Nie chciałem......,, Zmierzyłaś go wzrokiem. Przynajmniej nie próbował podglądać. Powiedziałaś tylko ,, WYPIEPRZAJ FRAJERZE!!,, tak..XD musiałaś. Nikt ci nie będzie właził do kibla! Ten przerażony uciekł i było tylko słychać jakby ktoś ze schodów spadł.

Wszystkie zodiaki: A wiecie co ich wszystkich łączy? Oprucz Togi? Wszyscy strzelili buraki! Nawet Kaminari! I wszyscy dostali opieprz, razem z Togą!


POWIEM COŚ. PRAWIE SKOŃCZYŁAM PIERWSZY SCENARIUSZ. ,, PIERWSZE SPOTKANIE,, NAJPEWNIEJ JUTRO WSTAWIĘ:)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro