Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

2

Malik po odebraniu telefonu chodził cały tydzień poddenerwowany. Jednak to nie równało się z furią jakiej ataku dostał gdy wyświetlono nowe wiadomości o nielegalnych wyścigach. Materiał był słabej jakości i nawet nie było widać zwycięscy denerwujących wyścigów. Zayn zniszczył połowę pokoju zanim jego telefon zadzwonił. Zaraz po rozmowie uspokoił się i wyszedł. Chłopców zaczęła niepokoić sytuacja. Nawet Liam postanowił odsunąć się od Nialla i sprawdzić co z Malikiem.

 Chłopcy śledzili go aż do baru. Och pewnie się upije. Pomyśleli zgodnie. Jednak zaraz potem przy barze pojawiła się drobna blondynka. Falowane włosy, zielone oczy, chuda ale jednocześnie silna. Biło od niej coś co kazało trzymać się chłopakom z dala od tej sprawy. Odeszli więc. 

Marcowy koncert zbliżał się nie ubłaganie. Zayn wracał do hotelu zadowolony ale poobijany, czasem zły a jeszcze indziej zalany w trupa ale dumny. Czwórka chłopców często śledziła przyjaciela ale wycofywali się znowu będąc przyćmieni siłą, dumą i pewnością siebie dziewczyny. 

Dostrzegali też inne zmiany a brunecie. Stał się silniejszy fizycznie, jeśli chodzi o mięśnie ale również powłokowo, tak jak ta dziewczyna. Ale to był dopiero początek. Zaczął dbać o siebie, jego wygląd się zmienił i przyciągał dwa razy tyle fanek i to nie jego wina że znowu zaczął kręcić Nialla. Jego włosy stały się gęste i ciemne jak smoła, niegdyś miodowe oczy przeszły na odcień brązu tak ciemnego że wręcz zmywał się on z źrenicą.

 W końcu nastąpił dwudziesty marca, przedostatni koncert. Z dnia na dzień Malik był co raz szczęśliwszy. Nie rozmawiał już wcale z resztą zespołu. Ba trzymał się z daleka. Było tak do koncertu. Do ostatniego koncertu.

-nareszcie

Westchnął cicho Zayn schodząc ze sceny. Potem nawet z nikim się nie żegnając jakby rozmył się w powietrzu. A słuch o nim zaginął. Żadnych wywiadów czy zdjęć mimo iż wszyscy próbowali go znaleźć. Nawet rodzina nic o nim nie wiedziała. Nikt nic nie wiedział. Do czasu aż reszta 1D nie otrzymała nagrania. I niby nie było tam nic niepokojącego do czasu aż walczący na filmie blondyn nie rozerwał koszulki temu drugiemu. To zdecydowanie były tatuaże Zayna

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro