Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

3 kłótnia i pierwsze spotkanie z bratem

Per:IPR

Rzesza ciągle naciska na każdym kroku bym mu szybciej oddał tereny ale ja zostaję nie ugięty bo w końcu musi ukończyć szkołę nie tylko wszystkie 8 klas ale i studia.
Nie przygotowany doprowadzi do zniszczenia tego kraju i na mnie wszystko pójdzie!

Gdy tak myślałem jak Rzeszę uspokoić wszedł do domu z jakimś chłopakiem uśmiechali się i śmiali nawzajem dobrze że znalazł sobie przyjaciela.

Rzesza:O IPR to jest-*nie dokończył*

ZSRR:Papa!!!*podbiega i obejmuje IPR po czym podnosi na niego wzrok i odsuwa się*
P-prze-przepraszam...*łzy mi lecą bo ojciec nie spędza z nim czasu*

IPR:*obejmuje ZSRR*
Nic się takiego nie stało wiem jestem do niego podobny.

ZSRR:A czemu?
Jesteś z moim tatą spokrewniony?*ciekawy jak dziecko*

IPR:Hehe tak jestem jego pierworodnym synem a co się stało?*nie puszcza ZSRR*

ZSRR:Bo papa mówił że to ja nim jestem...
Czemu mnie okłamał?*przykro mu że w ten sposób się dowiedział o bracie*

IPR:Pewnie miał dużo pracy i zapomniał ci wspomnieć.*broni go chociaż nigdy z IR nie mieli dobrych relacji"ojciec syn"bo ten nie uznawał go*

Rzesza:Soviet idź do mojego pokoju i poczekaj tam na mnie potem zrobimy ten projekt z historii...

ZSRR:No dobrze.*idzie na piętro po czym słychać otwieranie i zamykanie drzwi od pokoju Rzeszy*

IPR:*już po wzroku wie o co chodzi*
Rzesza jesteś za młody i naiwny nie oddam ci ziem przed twoimi 18 urodzinami.*mówi stanowczo*

Rzesza:Ty po prostu nie chcesz bym je przejął.*powiedział zły i poszedł do Sovieta robić projekt*

Wróciłem do myślenia nad swoim życiem i czy Rzesza jest na tyle uparty czy może ma rację.
Przykro mi się zrobiło gdy powiedział że nie chce mu ich oddać...
Chce dla niego jak najlepiej dlaczego on taki jest...?

Per:Rzesza

Jak ja go nienawidzę czemu nie chce ustąpić?
Ugh!
Lepiej się skupie na zadaniu z historii bo oblejemy z Sovietem.

Rzesza:O czym chcesz pisać?

ZSRR:Nie wiem możemy na przykład o Austro-Węgrach napisać jak u niego gospodarka się rozwija od kiedy przejął władzę.

Rzesza:To dobry pomysł pójdę do IPR o to by zadzwonił i poprosić by przyjechał byśmy mogli zacząć pisać bo z podręcznika możemy napisać i to co powie i uznamy za ciekawe ale tak by spójnie było.

ZSRR:Racja dobry pomysł.*uśmiecha się*

Rzesza:*idzie do IPR*
IPR możesz zadzwonić po AW?

IPR:Mhm.
Już dzwonię poczekaj.*idzie do kuchni po czym dzwoni i po kilku minutach wraca*
Za nie długo będzie ale macie go nie męczyć.

Rzesza:Oczywiście że nie będziemy.*wraca do Sovieta go powiadomić że AW przyjedzie i mają go nie męczyć*

CN:Problemy wychowawcze?

IPR:Taaa...

CN:To bunt nastoletni przejdzie mu z czasem.

IPR:A jeśli nie?

CN:Błagam ciebie boisz się jak baba.

IPR:Dobrze wiesz czemu...*wraca na kanapę*

CN:*fuknął coś pod nosem i zniknął*

//Skip//

Dzieci piszą projekt czy tam wypracowanie z historii...
Ostatnio coraz gorszej kondycji jestem zaniedbuje pracę nie spędzam tyle czasu z Rzeszą co wcześniej tym bardziej że odpycha mnie od siebie...
Boje się że zbliża się mój koniec...
Nie chcę jeszcze umierać ledwo poznałem mojego młodszego brata...

Nim się obejrzałem AW wyszedł z domu żegnając się czego nie słyszałem...
byłem wyczerpany a dziś nawet nie ruszyłem tych dokumentów oczy same mi się zamknęły.

Rzesza mnie budził i próbował ocudzić jednak na nic, nie miałem sił podnieść powiek mimo że słyszałem wszystko.

Obudziłem się w szpitalu Rzesza spał oparty o łóżko.
Wziąłem go i przyciągnąłem do siebie po czym spaliśmy razem.
Rzesza zmęczony czekaniem aż się obudzę zaś ja życiem...
Ale nurtowało mnie czy ktoś odebrał ZSRR od nas jutro rano zapytam
Rzeszę bo zawsze mogę się zająć nim i on i Rzesza będą szczęśliwi.

-------------
Mam nadzieję że się podobało bo myślę co dać dalej.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro