Smutek.
Siedzimy sobie na garażu, wpierniczamy chipsy i słuchamy muzyki z mojego telefonu. Piosenka się zmienia na smutną z 6 klasy. Dokładniej na Ferdo - Wspomnienia.
N : Kira, pamiętasz szóstą klasę?
K : No pewnie! Jak mogłabym zapomnieć!
N : Tęsknię za nimi. * smutna mina*
K : Nie smutaj się!
N : "Nadzieja jest silniejsza niż strach"
Bałam się gimnazjum.* smutny Mirek #2*
K : Natala! Prawda jest taka, że nikt nie chciał iść do gimbazy! I co?! Teraz obie jesteśmy w wymażonej klasie humanistycznej, mamy zarąbistą klasę, super wychowawczynie...
N : No w sumie... Już się do was przyzwyczaiłam moje idioty*śmieszna mina*
N : No właśnie. Ale mój mózg na początku nie lubił tej klasy i... I szkoda gadać! Trzeba się cieszyć chwilą!
K : No! I taką Natalę lubie!*uśmiecha się*
☆☆☆
TIME SIKIP
# Wspominki
#MałySmutek
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro