Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

8.

8. mleko, mleko

22 Marca 2019 r.

Tsuyu nie mogła nie zauważyć paranoicznego wyrazu twarz [Twoje nazwisko]. Jak by z nikąd pojawił się potwór i ją złapał. Tsu desperacko chciała się dowiedzieć co się stało, ale bała się, że wyjdzie dziwnie. Więc tego nie zrobiła.

Był lunch i Tsuyu siedziała ze swoimi najlepszymi przyjaciółmi, rozmawiając i śmiejąc się z tego, co robili w ciągu weekendu. Tsuyu brała udział w rozmowie, ale nie mogła powstrzymać myśli, że wróciła do cichej dziewczyny.

- Więc, Tsu, jak się pisze z... Jak miała na imię? - Zaczoł Midoriya, zażenowany tym, że zapomniał jej imienia.

- Masz na myśli [Twoje imię i nazwisko]? Kero.

Policzki Midoriyi zarumieniły się.

- Tak! U...um, jak się pisze z [Twoje nazwisko]-San?

- Właściwie to dobrze. Jest bardzo rozmowna, kiedy piszę SMS-y. - Odpowiedziała, myśląc o ich wiadomościach.

Iida wtrącił się w rozmowę.

- Czy na pewno dobrze jest pisać do kolegi z klasy, którego ledwo znasz?

Ochako zachichotała i odpowiedziała na Tsu.

- Oczywiście, że tak! Dlaczego by miało być inaczej?

- No cóż, [Twoje imię] może się przestraszyć, jeśli napisze do niej nieznany numer, prawda? - Śmiały głos Iidy powiedział. - Z tego co zauważyłem u [Twoje nazwisko], wydaje się, że łatwo ją zaskoczyć.

- Cóż, Iida, nie sądzę, żebyśmy mogli wiele zakładać, jeśli nie znamy jej dobrze. - Chłodni stwierdził Todoroki.

- No... Tak, chyba masz rację, Todoroki... - Przeprosił Iida. - Chociaż coś wydaje się trochę nie tak, jeśli to sprawia, że Tsuyu jest szczęśliwa, to przypuszczam, że nie mogę tego zmienić.

Midoriya uśmiechnął się lekko do swoich przyjaciół, trochę się śmiejąc.

- Więc jesteście gotowi na... - Ochako przerwał huk tuż za ich stołem.

Scena przed Tsu sprawiła, że jej serce opadło, gdy zobaczyła zszokowaną kendo przepraszającą i przemoczoną [Twoje imię] przesiąkniętą rozlanym mlekiem.

Wyraz twarzy [Twoje imię] był wyrazem przerażenia, gdy mleko spływało z jej włosów na jej twarz, a łzy zaczynały mieszać się z mlekiem.

<... Mój umysł jest zbyt zjebany xD>

- O...o! [Twoje nazwisko]! Prze...przepraszam! Pozwól, że pomogę ci posprzątać...! - Kendo przeprosiła, ale [Twoje imię] szybko wstała i uciekła.

Wszyscy członkowie oddziału Deku wymienili nerwowo spojrzenia, z wyjątkiem Todorokiego, który zjadł właśnie swoje zimne soba, zanim przemówił Midoriya.

- To była [Twoje imię]-San... Prawda...?

Oczy Tsu rozszerzyły się, nawet bardziej niż zwykle, gdy jej serce spadło, aż do żołądka. [Twoje nazwisko] nie mogła zareagować na to pozytywnie, prawda? Tyle wiedziała o dziewczynie.

Kendo podbiegła do stołu.

- Y... Przyjaźnisz się z [Twoje nazwisko], prawda? Jeśli ją spotkasz, powiedz jej, że bardzo mi przykro! Szczerze nie chciałam tego zrobić...

- Kero, jasne.

- Dlaczego nie możesz jej osobiście przeprosić? - Zapytał ją Todoroki.

- Cóż, właściwie się teraz spieszę, co przypomina mi... Że się spóźnię...! -  Wykrzyknęła przed ucieczką.

- Co zrobimy? Jeśli powiemy coś złego, może to jeszcze bardziej zdenerwować [Twoje nazwisko]! - Zastanowiła się nerwowo Ochako.

Tsuyu odpowiedziała na jej pytanie.

- Pójdę z nią porozmawiać, Kero.

- Jesteś tego pewna, Tsu? Wszyscy możemy z tobą pójść. - Midoriya uspokajał Tsuyu.

- Nie martw się, ona mnie przynajmniej zna... Myślę, że będę najlepsza do rozmowy z nią.

- Hm, dobrze w porządku. Powodzenia Tsuyu! - Iida życzył jej szczęścia, ponieważ Ochako i Midoriya przygotowali rzeczy do sprzątnięcia rozlanego mleka z ziemi.

Tsuyu wyszła z prostym skinieniem głowy, po czym wstała z miejsca. Jej serce i umysł szalały, nie była pewna, gdzie będzie [Twoje imię]. Jej stopy zabrały ją do klasy, żeby sprawdzić czy tam jest, ale nikogo tam nie było w zasięgu wzroku.

Może jest na dworzu? Albo na dachu? A może w toalecie? Nie była pewna, szkoła była olbrzymia, było zbyt wiele obszarów. To miało być wyzwanie, ale Tsu musi przez to przejść.

Pospieszyła na dach, ale prawie nikogo tam nie było, z wyjątkiem Momo i Jiro, które powiedziały, że nie mają pojęcia, gdzie jest [Twoje imię].
(Jiro ledwie wiedziała kto to jest)

Toaleta była jej następnym przystankiem, otwierając drzwi zawołała ściszonym głosem.

- [Twoje imię]?

Kiedy weszła, zobaczyła [Twoje imię] pod ścianą. Cześć jej włosów były wilgotne przez wodę, która wypłukała mleko. Obszar jej mundurka też było mokre.

Ale to, co uderzyła  Tsuyu najbardziej w serce, to łzy, które zwilżały jej twarz. [Twoje imię] miała podpuchnięte oczy i lekko zaczerwieniony nos.

- [Twoje nazwisko], kendo chciała przeprosić za to co się stało. To była szczera pomyłka. - Tsuyu spojrzała w oczy [Twoje imię]. - Nie chciała zrobić nic złego.

[Twoje imię] odwróciła wzrok, nie mogąc spojrzeć zielonowłosej dziewczynie w oczy.

- O...ona nie ...?

Tsuyu nadal patrzyła na dziewczynę z [Kolor włosów] włosami.

- Ona nie. Kendo nie chciała na ciebie wpaść, przysięgam.

- P...przysięgasz...?

- Tak, Kero.

[Twoje imię] spojrzała na Tsuyu, mały błysk uśmiechu spoczął na jej policzkach, zanim zniknął pospiesznie.

- Możemy wrócić do mojego stołu, możesz porozmawiać z kilkoma moimi przyjaciółmi, Kero. - Tsuyu wyciągnęła rękę do [Twoje imię], by mogła ją złapać.

- Jesteś pewna, że to w porządku, jeśli to zrobię?

- Oczywiście.

Podciągając [Twoje imię], Tsu trzymała ją za rękę. Udali się do stołu obiadowego, w pełni świadomi, że mają niewiele czasu.

- [Twoje nazwisko]...? Wszystko w porządku?! - Spytała pekan życia brunetka, zaskoczona, widząc ją po tym co się stało.

- Hm? O...o, tak... - Pisneła [Twoje imię].

- Cóż, [Twoje nazwisko], to jest Ochako, Midoriya, Iida i Todoroki, Kero. - Wprowadziła Tsuyu.

- M...miło cię poznać Iida-San i Todoroki-san, chociaż z...znam już Ochako i Midoriye... - Powiedziała dziewczyna z [Kolor oczu] oczami.

Gdy Tsuyu i [Twoje imię] usiadły, cały stół dyskutował o sprawach i śmiał się, zapominając o tym, co wydarzyło się wcześniej. [Twoje imię] i Todoroki nie rozmawiali zbyt wiele, Ochako, Midoriya i Iida prowadzili większość rozmowy, a Tsuyu uczestniczyła od czasu do czasu.

Można było śmiało powiedzieć, że [Twoje imię] nie była tak szczęśliwa od jakiegoś czasu.

Ale Tsuyu nie mogła pozbyć się wrażenia, że z [Twoje imię] dzieje się coś głębszego.

______________________________________

(...)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro