6.
6. W każdej chwili
19 Marzec 2019 r.
- Oto ona, Kero. - Stwierdziła Tsuyu, patrząc na ciebie na lekcji wychowania fizycznego.
[Twoje imię] i Tsuyu miały razem zajęcia z w-f i tak została ci przedstawiona, jak ktoś był tak uroczy?
Mimo Yaoyorozu uśmiechnęła się lekko, chichocząc do siebie.
- Jeśli tak bardzo ją lubisz, dlaczego z nią nie porozmawiasz? Jestem pewna, że nie byłoby tak źle.
- Zdecydowanie tego nie zrobię... Ledwo mnie zna. - Westchnęła Tsuyu, patrząc na uroczą dziewczynę z pięknymi [Kolor oczu] oczami. - Poza tym pewnie nie się denerwowała rozmową z kimś.
Mimo westchnęła do beznadziejnej zielonowłosej dziewczyny, kręcąc głową. Postanowiła zmienić temat.
- Więc mały ptaszek powiedział mi, że masz jej numer...to całkiem sprytne, nie wiedziałam, że go masz. - Uśmiechnęła się.
- No... Może... Kero. - Policzki Tsuyu trochę się zaróżowiły, gdy pomyślała o napisaniu do niej SMS-a.
Jeszcze raz spojrzała na dziewczynę zanim wyszła się przebrać.
Gdy ona i Momo wróciły do budynku, by pójść na następne zajęcia, Tsu usłyszała ciche łomotanie i ciche "uuu!" Zgodzić się z tym. Obróciła się, żeby zobaczyć, co spowodowało hałas, tak się złożyło, że zobaczyła swoją sympatię, [Twoje nazwisko] na ziemi.
Bez zastanowienia Tsuyu podeszła do nie i wyciągnęła rękę.
- Potrzebujesz pomocy? - Jej stoicki wyraz twarzy się nie zmienił, ale serce biło 1000 razy na godzinę.
<Tutaj jest błąd bo przeciętnie w ciągu godziny ludzkie serce uderza około 4000 razy w ciągu godziny>
[Twoje imię] nieśmiało odwróciła swój wzrok, zaskoczona, że ktoś chciał jej pomóc.
- u...uh, dziękuję... - Jej głos cicho przemówił.
Tsu uznała to za absolutnie urocze! Chciała tylko ścisnąć twoje policzki!
[Twoje imię] delikatnie chwyciła większe dłonie Tsu, czując, że idealnie do niej pasują. Były ciepłe, zwłaszcza w porównaniu z naturalnie zimnymi dłońmi Tsu.
Ściskając rękę [Twoje imię], podniosła dziewczynę na nogi. Twarz Tsuyu miała słodki odcień różu, podczas gdy [Twoje imię] wyglądała na zakłopotaną z powodu lekkiego kontaktu.
- Dziękuję... - [Twoje imię] Wymamrotała, patrząc na dół na jej drżące stopy.
- W każdej chwili.
[Twoje nazwisko]
Żabcia
Byłaś super ładna na w-f
Cóż, zawsze jesteś ładna.
[Twoje nazwisko]
Ty już całkowicie mnie stalkujesz
Dobrze
Nie winię cię
Jestem dość wielką
Żabcia
Nic na to nie poradzę
Jesteś po prostu niesamowita
[Twoje nazwisko]
<Zakochałem się w tobie>
Żabcia
Nie miała bym nic przeciwko, gdybyś się we mnie zakochała...
[Twoje nazwisko]
Aw 💞💛💞💕
Omg jesteś taka słodka
Żabcia
Nie, bo ty
[Twoje nazwisko]
Żabcia
Cóż, to zbyt rujnuje nastrój
[Twoje nazwisko]
Przepraszam!
______________________________________
(...)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro