#9 zgubiłam kiełbasę
Był ostatni tydzień wakacji i shola postanowiła zrobić sobie ognisko. Jest już po 21 pierwszej ciemno jak w kosmosie a my pieczemy kiełbachy. W pewnym momencie organistka pyta
O- kto skoczy po keczup ?
J- ja mogę
Wstałam i pobiegłam po keczup razem z kiełbachą nabitą na taki długi kij . Tak lecę i w pewnym momencie czuję jak kiełbasa spada z tego kija. Machnełam ręką wziełam keczup podałam organistce i wruciłam.miejsce w którym mniej więcej tą kiełbasę zgubiłam. Na moje nieszczęście światło ognista tam nie sięgało ,a nie umiałam włączyć latarki w telefonie , to schyliłam się i udeżałam kijem o ziemię w nadzieji że wbiję na niego kiełbasę. Po jakiś dwóch minutach patrzenia na mnie krzywym wzrokiem weronika pyta
W- Kara co ty robisz ?
J- kiełbasę zgubiłam
A współczujące dziewczyny zaczeły się śmiać. Po chwili któraś poświeciła mi ekranem . Niewiele dało ale zawsze jakaś pomoc. Dla ciekawych kiełbachę znalazłam po 5 minutach, j iestety trochę się ostudziła i przesiąkneła zapachem trawy ,ale i tak była całkiem smaczna
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro