#58 wiesz gdzie ci to pójdzie
Wchodzę razem ze Śliwką spóźniona do klasy. Oczywiście zastaje huk , harmider i chmurę dymu z tylnych ławek . W jednej ręce trzymam jogurt w drugiej łyżeczkę. Siadamy w ławce rozpakowujemy się , nauczyciel sprawdza obecność , i patrzy się jak jem jogurt.
N: wiesz gdzie ci to pójdzie ?
J: prosze pana mnie zawsze idzie tam gdzie chce
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro