#56 inkognito
Jedziemy autokarem całą naszą klasą , i naszą przeciwną.
-ej ej ! Czekajcie zaraz wam pokarze co zrobiłam ostatnio ! -krzyczy agata
Ubiera czapkę i okulary przeciwsłoneczne poczym krzyczy
- paczcie jaka jestem inkogniko !
Zaczeliśmy się z niej śmiać a Kuba siedzący przed nami odwraca się do nas i payrzy jak na debili . Gdy Agata ściąga okulary krzyczy
-Aaaa ! Bo to Agata była !
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro