#39 zeszyt
Podczas lekcji hostori miałam straszną głupawkę ,przez co co chwilę komentowałam tekst podręcznika. Pod koniec lekcji gdy miałam zacząć mówić , Weronika siedząca obok sojżała mnie morderczo i żekła
W- powiesz jeszcze słowo ... a zabije cie tym zeszytem ...
Po jej wypowiedzi zaczełam się śmiać jak gupia,a kilka osób zaczeło na mnie patrzeć jak na debila . Gdy już się ogarnełam Wera napisała w w zeszycie XD... potem drugie... potem lol ... potem też zaczełam pisać ... skończyło się na tym że bazgrałyśmy w moim zeszycie ...
A oto dowód zbrodzni
Na szczęście to tylko brudnopis
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro