Siedzieliśmy na polskim i w klasie brakowało jednej ławki, więc pani wysłała chłopaków żeby jakąś przyniesli.   Na poczatku zajebali ławkę z korytarza ,ale pani stwierdziła że nie pasuje do reszty ,więc poszli ją odnieść. Wchodzą po pięciu minutach zadowoleni . Najpierw idzie Kuba ,a za nim Hubert taki zadowolony niesie ławkę na której pod spodu narysowany jest kutach. Wszyscy łącznie z nauczycielką zaczynają się śmiać . Hubert taki zdziwiony patrzy na ławkę i zaczyna się śmiać. Stawia tę ławkę na miejscu i siada na swoim miejscu po czym nauczycielka się go pyta

P - Hubert a z kąd ty masz tą ławkę ?

H- z klasy

P- a nauczyciel wie że ją zabraliście

H- tak .... znaczy chyba w klasie go nie było...