<Wróciłam z nową opowieścią. Prawdopodobnie będę rozdziały wrzucała w soboty. I przepraszam że tak późno wrzucam.

Tutaj autorka dała skruty, ale ja pisze słownie, a nie skrutami więc no... Przejdźmy do twojego daru>

Twój dar: Blood Voodoo

Twój inny dar: samookaleczanie

Informacje o Blood Voodoo: Jeśli kropla twojej krwi złączy się z krwią kogoś innego, możesz kontrolować je przez pięć minut. Jednocześnie możesz kontrolować tylko pięć osób.

Informacje o samookaleczaniu: Choć brzmi to źle, to tak to nie jest. Możesz zrobić sobie krzywdę bez odczucia bólu. Siniaki, które otrzymasz od zranienia, goją się, w zależności od wielkości. Regeneracja zadrapania zajmuje kilka sekund, a podbitego oka około dnia. Nie możesz też urzyć przedmiotu by siebie zranić. Powiedzmy, że skaleczysz się nożem, a rana się nie zagoi.

<Jeżeli tego nie pojmujesz, nie martw się, bo ja też>

Informacje rodzinne:

Twój ojciec to nie kto inny, jak profesjonalny bohater, Vlad King, albo Sekijiro Kan, więc twoje nazwisko w tej historii to Kan.

Twoja mama [Imię mamy] miała dar regeneracji. Tak jak ty, tle że może ciąć się przedmiotami.

Twoje statystiki:

(Tak stworzyłam je, a nie tylko wykradłam z wiki. NIE KŁAMIE)

<Specjalnie dla was jeszcze zdjęcie przetłumaczylam>

No to przejćmy do historii...