Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

[0] Gdzie jest matkobójca?

- Gdzie on jest? -warknął blondyn odziany w kwiecisty strój, z zakrytym okiem i kolczykami w uszach - Gdzie ON jest?
Gwiazdy zamigotały szybko i pochowały się po kątach... oprócz jednej, podobnej to TEGO, którego szukał blondyn.
- Nie ma go z nami.
- Cicho bracie!
- Nic nie mów!
- Nie mów mu, nie mów!
Blondyn uniósł rękę i swoim wzrokiem zmroził Gwiazdy.
- Nie ma GO z wami? Nie obchodzi żałoby między swoimi, tak jak wszystkie Gwiazdy powinny? Czy może żałuje tego do czego doprowadził i uciekł z domu, do którego i tak wstępu nie ma od wieków?! - krzyknął, a jego oko zabłysło czerwienia. Wszystkie Gwiazdy ze strachu zgasły na kilka sekund. Blondyn wziął głęboki oddech i powoli wypuścił powietrze, by nadać dramatyzmu tej całej scenie.
- Co się dzieje? - zainteresowała się sytuacją reinkarnacja Taiyō.
Zbliżając się do blondyna zapytała:
- Co to za zamieszanie?
Blondyn spojrzał na nią i na chwilę złagodniał, po czym przypomniał sobie, że jego ukochana Gwiazda Matka nie żyje. Jego oko znów przybrało czerwoną barwę.
-Nie interesuj się tym podróbko... - złapał ją za włosy i odciągnął głowę do tyłu. - I nigdy więcej się do mnie nie odzywaj.
Puścił ją i ponownie spojrzał na Gwiazdę Niewinności.
-Gdzie on jest?
Wszyscy spojrzeli na Williama z błagalnym wzrokiem, by nie mówił już nic, by nie podpisywał wyroku na ich brata. Ale Will miał tak samo czarne myśli jak blondyn...
-Na Ziemi.

_________________________
Hejo~
Zaskoczeni? Bo ja tak xD
Ten tom moi drodzy... będzie jazdą bez trzymanki!...
...
...
I prawdopodobnie jako pierwsza wypadnę z tego trzeciego wagonika 😅
No to tak.
Mam nadzieję, że pokochacie to tak samo jak pozostałe tomy...

O boże to juz ten 3! xD

Nadal czekam na fanart'y :3 Z niecierpliwością :o
Wasza,
LucyNara~

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro