Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

(Epilog)Jeśli kochasz... kochaj na zawsze

Do dziś pamiętam ten dzień. Jeszcze do niedawna mógłbym przysiąc, że to, co się wtedy przydarzyło było tylko snem, albo przynajmniej przypominało sen.
Cóż, po incydencie z atakiem Imperium słońca, obydwie strony zawarły tymczasowy pokuj, Dlaczego? Sam nie jestem do końca pewien, podobno Dream postanowił wynegocjować to z bratem, a wbrew wszelakim oczekiwaniom Nightmare żywo po przystał na tej propozycji, co prawda to nie jest całkowite zawieszenie broni, jednak dzięki takiemu rozwiązaniu przynajmniej krew nie zostanie więcej przelana. Szczerze mówiąc mi ten stan rzeczy dużo bardziej się podobał, jak i całej ''Dobrej'' stronie konfliktu. Choć Księżyc podchodzi do tego porozumienia naprawdę sceptycznie, to mam nadzieje, że z biegiem czasu dostrzegą oni zalety takiego rozwiązania.
Przez dynamicznie zmieniający się stan rzeczy, potrzebna była ciągła komunikacja, a patrząc na wciąż napięte stosunki między imperiami potrzebna była osoba, która zajęłaby się dostarczaniem wiadomości. Cóż, nie była to co prawda praca moich marzeń, ale dzięki niej udało mi się pozostać w miarę dobrym kontakcie z obydwoma stronami. Zależało mi w końcu na obydwóch, jednak coraz częściej skłaniałem się ku stronie księżyca... Choć to może przez ostatnią odbyta w mojej obecności rozmowę, ale może raczej powinienem powiedzieć naradę Imperium słońca.
Jednak wracając do Imperium księżyca, znacząco wiele się zmieniło. Wraz z Nightmare'm wspólnie doszliśmy do wniosku, że sami nie jesteśmy pewni co nasz jeszcze łączy. To uczucie, czy to miłość? A może tylko zwykłe przywiązanie...? Daliśmy sobie czas, Nie jestem pewien jak to się skończy, jednak z każdą różą leżącą na moim stoliku nocnym, utwierdzam się w przekonaniu, że teraz, może być tylko lepiej.
Pomimo wielu niedogodności dotarliśmy tak daleko i szczerze mówiąc, jeśli miałbym wybór nie zmieniłbym nic.

//////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////

Przepraszam że tak krótki, pewnie oczekiwaliście czegoś dłuższego prawda? Tak czy inaczej dziękuje wam z całego serduszka za czytanie ^ ^ Hmm szkoda tylko, że najprawdopodobniej nikt nie zauważył ukrytych przeze mnie smaczków :< (heh, co ja się dziwie... Kto normalny sprawdza język kwiatów podczas czytania ff...)

Jeśli chcecie oszczędzę wam szukania:
 
Czarna róża - Symbol nowego początku (NM dał taką róże Cross'owi)
Żółta róża - Symbol platonicznego uczucia (Tak, to na te kwiaty zwracał uwagę Dream podczas rozmowy z Cross'em)
Hiacynt (ulubiony kwiat Cross'a w opowieści) - Ofiarowany komuś symbolizuje zawód podyktowany zachowaniem osoby którą się kocha (obdarowuje).

Dziękuje, za poświęcony czas! Do zobaczenia w następnej opowieści! ^ ^




Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro