Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

2

Pakowałam właśnie się do szkoły gdy przyszedł Marcus mój brat, szczerze nienawidze go zawsze zkarży i jest totalnym babiarzem potrafi przyprowadzić w ciągu jednego dnia a nawet nocy 2 dziewczyny jest chory na głowę i brzydzę się nim.
  -mama każe Ci zejść do auta bo się spóźnisz
   -powiedz jej że pojadę Sara po mnie podjedzie
   -wiesz że ona chce być "idealna"
   - dobra to daj mi chwilę
Jak ja nienawidze pojęcia "idealna" co to za pojęcie ona nie jest idealna więc po gówno udaje.
  -Ile mam czekać??-spytała mama
  -Musiałam spakować książki bo plan nam zmienili rano - skłamałam oczywiście ja nie mogę zaspać zbyt bym rodzinę oczerniła
  Resztę drogi siedzieliśmy po cichu, gdy po 5 minutach ukazały się mury szkoły.
  -OLIVIAAAA!!!!!- krzyczała na cały głos Sara gdy moja mama pojechała
- Siemanooo co tam??- spytałam i poszliśmy razem na lekcje
-Nie uwierzysz kto mi tym razem wyznał miłość?!?!?- ekscytując się krzyczała
-Mam być szczera nawet gdyby Ci gwiazda Hollywood wyznała miłość bym się nie zdziwiła
-Hihi Marcus twój brat....-po cichu wydukała
  -Co kurwa!?!? Nie on na bank nie pozwolę Ci na to- próbowałam ją wycofać od pomysłu spotykania się z moim bratem
  -Wydaje się mega fajny jest miły uroczy i ma zajebisty wygląd
Wszystko co mówiła było racją Marcus jest z wyglądu przystojny i ma 189cm wzrostu, oczy ciemno brązowe, szczupły nosek i wysportowaną sylwetkę każda dziewczyna z szkoły za nim szaleje. Sara po chwili zmieniła temat i zaczęła mówić coś o nowej książce oczywiście o miłości bo kochała romanse czy to słodkie czy dark każde mogła by czytać bo są związane z miłością.
  

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro