1
Hałas ciągle słyszałam hałas, talerze, kubki, szklanki wszystko się tłukło słychać było krzyki kłótni rodziców i gorzkie łzy płaczu brata. Dzisiaj jest 6 marca 2024 roku moje urodziny znienawidzony dzień mamy jak i ojca.Mama mówi że gdybym się nie urodziła by była szczęśliwa i by mogła żyć życiem a nie zajmować się mną, ojciec nie lubi matki jest z nią tylko z względów "idealnej" rodziny bo tak nas określają prawdę mówiąc kocha jej ciało reszty nienawidz, kiedyś się może kochali lub tylko udawali? Kto wie miłość w tych latach nie istnieje codziennie to sobie powtarzam widząc mamę i tatę jedyna bliska mi osoba którą próbuje mi wmówić że istnieje miłość to Sara. Sara to miła oraz urocza dziewczyna urodziła się w szczęśliwej rodzinie gdzie każdy o siebie dba,ma złociste blond włosy i niebieskie oczy więdz chyba nie ma chłopaka któremu się nie podoba, przyjaźnimy się od 1 klasy liceum poznałam ją przypadkowo gdy ktoś mnie popchnął i wylałam całą kawę mrożoną na nią w tamtej chwili myślałam że mnie zabije a zaczęła się śmiać z tego i pocieszać że nic się nie stało, według mnie to ona i jej rodzina jest tą "perfekcyjną" a moja nie ma podjazdu do nich.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro