ElenaLena✔
01.10.2018r.
" Zostawiam wszystko za plecami, zaczynam od nowa, Los Angeles nadchodzę!! "

Lubi to: BenTrissh i 356tysiecy innych użytkowników

BenTrissh : Mam nadzieję, że o mnie nie zapomnisz Śliczna ❤🍓

ElenaLena : Nigdy !!!

Johndeth: dalej jesteś z tym Nick'em?
Aaanthold: na pewno jest! Są świetną parą 🤩🤩🤩

Tony123: uważaj na siebie 🐁

______________________________________

ElenaLena✔
10.05.2019r
" Pierwszy rok pracy za mną, a ja dopiero teraz zobaczyłam te piękną plażę ❤❤❤"

Lubi to : BenTrish, Tony123 i 875tyś innych użytkowników

BenTrissh: Ty jesteś piękniejsza! Dzięki za prezent na urodziny, wymiatasz! ❤🍓

Emma: do domu tak samo nie wie kiedy przyjechać...

Osketsaj5 : Co się spinasz, po prostu jej zazdrościsz kretynko

Aaronnnn : oooooooo ja znam te super laskę!! 😈

ElenaLena: tak ja też Cię znam Aaronnn 😂😂

ElenaLena✔
24.12.2020r.

" Kiedy nawet w wigilię masz robotę...Kocham Was, wesołych świąt zwłaszcza tym, którzy tak jak ja ich nie mają ❤💚

Lubi to: Ben Trish i 996tyś innych użytkowników
Dodawanie komentarzy wyłączone

ElenaLena✔
02.2022r

" widzieliście nowe jeansy od Levisa? Lećcie do sklepu, przymierzajcie i kupujcie, bo warto!!❤🙈

Lubi to BenTrishh, Tony123 i 956tyś innych użytkowników

Tony123: oooooo❤ odwiedź nas w końcu

Gregy1johd : kopara opada😍😎

Klara.Uones 🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥

BenTrishh : Nowy boy?? 😍😍😍😍

5 lat później

Los Angeles pochłonęło 5 lat mojego życia. Czy coś się zmieniło? Zapewne zdecydowanie zbyt wiele. Nie byłam w domu już ponad dwa lata, a poprzednie dwa lata jeździłam tam tylko na święta. Czemu? Miałam dość ciągłych kłótni, awantur i mieszania się wszystkich w moje życie. Chociaż teraz bardzo przydało by mi się to mieszanie.
Emma z Tonym dorobili się swojego mieszkania i drugiego potomka, ta właśnie kolejny diabeł z krwi mojej siostry. Żartuje oczywiście. Richarda nie widziałam od pamiętnej nocy, dotrzymał słowa i nie odezwał się nigdy więcej, więc i ja musiałam je dotrzymać, choć były momenty, że chciałam złamać te obietnice. Napisać, zadzwonić czy nawet prosić o pomoc. Czemu gdy wydaje Ci się, że wszystko zaczyna się układać, coś nagle przewraca twoje życie do góry nogami. Z nas wszystkich chyba najbardziej zmienił się Nick. Już po roku w Los Angeles był jednyą z bardziej znanych tam osób. Praca modela od początku mu nie odpowiadała, więc zaczął chodzić na castingi i tu okazało się, że oprócz całkiem ładnej buźki, ma też wrodzony talent aktorski. Dzięki zagraniu w młodzieżowym serialu znali go na prawdę wszyscy, znali i kochali, bo skąd mogli wiedzieć, że tak na prawdę mój mąż jest potworem? Tak właśnie. Mąż.
  Moje dwudzieste pierwsze urodziny spędziłam z największym kacem na świecie i największą niespodzianką na świecie. Zostałam mężatką. Jak do tego doszło? Skoro od kilku lat pragnęłam dosłownie śmierci tego osobnika, a nagle za niego wychodzę? Cóż, ślub w Vegas jest dokładnie taki jak wygląda to w filmach, nie musisz być ani trzeźwy ani chętny. Chociaż podejrzewam, że Nick odpowiednią tabletką zadbał o to abym nie sprawiała problemów.
Rodzina całkowicie się ode mnie odwróciła. Ślub w Vegas, a nie kościelny? W dodatku po cichu bez udziału rodziny. To coś co wydało na mnie wyrok w ich oczach. Jakbym nagle przestała istnieć.

- nie podoba mi się ta twoja przyjaźń z tym pedałem- powiedział Nick gdy nasza gosposia podała nam śniadanie i poszła sprzątać naszą sypialnię
- tobie się nigdy nic nie podoba, a Ben nie jest pedałem- warknęłam i tak jak się domyśliłam jego dłoń mocno uderzyła o stół, podskoczyłam na krześle mimo, że ta sytuacja zdarzała się prawie codziennie.
- Musisz mnie wkurwiać nawet przy śniadaniu?-
- vice versa - powiedziałam dopijając kawę
- zjedz więcej, widziałaś te nowe nagłówki w najnowszej gazecie? Młoda gwiazda promuje anoreksje - podsunął mi talerz z sałatką owocową, a ja westchnęłam i wzięłam do ręki widelec i wepchałam do ust kawałek jabłka.
- zadowolony? - i tak po prostu wstałam od stołu, zostawiając go samego. Poszłam do swojej sypialni by naszykować się na kolejny dość ciężki dzień. Mamy osobne sypialnie, a Nick ma tone kochanek, nie przeszkadza mi to dopóki jego brudne łapska mnie nie dotykają. Czemu się z nim nie rozstane?

Nick tak bardzo boi się, że pogrąże go zdjęciami rozmów, moimi wyznaniami czy nawet nagraniami z naszych domowych kamer, że na każdą wzmiankę o rozstaniu staje się wręcz agresywny. Chociaż na codzień nie jest jakimś damskim bokserem, uderzył mnie tak na prawdę jakieś pięć razy co w sumie przy jego agresji jest na prawdę zaskakująco małą liczbą.
Ostatni raz gdy prosiłam by tak po prostu sie wyprowadził, że to nie ma sensu, że nic nikomu nie powiem, że na prawdę chce się uwolnić. Zagroził, że moje nagie fotki trafią do gazet, ma takie zdjęcia Bo któregoś razu zrobił je w łazience gdy nie widziałam i brałam prysznic. Próbowałam mówić, że mam te fotki gdzieś ale wtedy pokazał mi papiery. Papiery na których moim nazwiskiem podpisane były jakieś lewe interesy, kiedy niby kupowałam jakąś broń? Przecież ja się na tym nie znam, najgorsze jednak było to, że ten Pierdolony podpis był autentyczny. To był mój podpis, tak ciężki, że nie możliwy do podrobienia. 
Groził, że pójdę siedzieć na wiele lat, ale gdy i wtedy powiedziałam, że mam to w dupie, że wolę więzienia od związku z nim, po prostu mnie popchnął tak bardzo, że rano obudziłam się w szpitalu ze zszywaną głową. To właśnie było moje więzienie.  Więzienie, które sama sobie zgotowałam i trwa do dziś.