Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Endou x Reader

Chłopak o brązowych oczach w pomarańczowej opasce, jak zwykle trenował z swoją oponą.
Przyglądała mu się jego miłość.
Dziewczyna w której zakochał się z wzajemnością. Próbował opanować nową technikę. Dziewczyna go trochę rozpraszała, przez co dostał oponą i się przewrócił.

-Nic Ci nie jest misiu? - spytała Reader z troską w głosie.

-Raczej nic kochanie- odpowiedział Endou podnosząc się z ziemi.

Dziewczyna podała mu wodę do picia i kazała usiąść. Endou bez żadnych kłótni i sprzeciwów usiadł na ławce. Zaczął pić wodę. Po chwili odstawił butelkę i spojrzał na dziewczynę, przytulił ją mocno do siebie. Uśmiechnął się szeroko, jego uśmiech był na pół twarzy.

-Lubię jak się uśmiechasz i tak mnie przytulasz - Reader wtuliła się w Endou, patrząc w jego brązowe oczy.

-Mówiłem ci kiedyś już coś? - powiedział Endou, tuląc Reader i patrząc w jej K/O oczy.

-Zależy co? - uśmiechneła się Reader i spojrzała głęboko w oczy Endou.

-Że kocham Cię najmocniej na świecie -powiedział chłopak, rumieniąc się i przytulając Reader.

- Mówisz mi to codziennie i codziennie wyglądasz przez to jak pomidor- zaśmiała się Reader, po czym go pocałowała w usta. Endou to odwzajemnił.

Obydwoje zaczęli się całować namiętnie, po czym jak skończyli. Radośnie poszli do restauracji na dobre jedzenie jak mawiał Endou. Usiedli przy stoliku i dostali karty dań.

-To co jemy kochanie? - spytał Endou swoją dziewczynę.

-Co powiesz na pyszne spaghetti bolonese? - spytała Reader, uśmiechając się. Wyciągnęła z torby chusteczkę mokrą i przejechała po ranie zakurzonej Endou, która była na łokciu.

-Dziękuję kochanie. Kelner dwa razy spaghetti bolonese, proszę!- powiedział Endou z uśmiechem na twarzy.

Wpatrywali się w siebie czekając na posiłek. Endou patrzył na Reader z zachwytem i podziwiał każdy cal jej ciała. Reader wpatrywała się w Endou jakby miała na niego chrapkę. Kelner przyniósł im ich zamówienie i rachunek. Endou od razu zapłacił. Zaczęli jeść powoli, delektując się swoim jedzeniem i swoim towarzystwem. Jak skończyli jeść, poszli na spacer. Chodzili za rękę co jakiś czas dając sobie buziaka w usta. Było coraz później, więc Endou odprowadził Reader do domu i się z nią pożegnał. Poszedł do siebie, wszedł do domu. Przywitał się z mamą, zjadł kolacje, wziął prysznic i pobiegł do łóżka spać. Szybko zasnął myśląc o Reader. Reader zjadła kolacje, wzięła kąpiel i położyła się w łóżku, długo myślała o swoim ukochanym. Słuchała muzyki na słuchawkach, aż w końcu zasnęła.

Następnego dnia Endou trenował przy oponie, a Reader przyszła obserwować. Jak zawsze była wpatrzona w Endou. Po jakimś czasie Endou udało się opanować nową technikę. Podbiegł do Reader i ją podniósł z szczęścia.

-Kochanie też się cieszę - powiedziała Reader całując go w usta. Endou odwzajemnił pocałunek.

-Jestem szczęśliwy... Opanowałem już technikę i mam wspaniałą dziewczynę! -krzyknął Endou z uśmiechem na twarzy.
Postawił Reader na ziemi.

-Rozumiem Cię misiu. Ja mam najwspanialszego chłopaka na świecie- powiedziała Reader wieszając się na szyji Endou.

-Cieszę się, że tak uważasz kochanie- odparł Endou i ją postawił na ziemi, po czym pocałował w usta.

Obydwoje zaczęli się całować, aż w końcu usiedli na ławce. Endou zaczął łaskotać Reader, a ta zaczęła się śmiać jak opętana.
Nie była mu dłużna. Teraz obydwoje się łaskotali. W końcu wylądowali na ziemi i śmiali się z siebie.

-Kocham cie! - krzyknął Endou łapiąc dłoń Reader.

-Też Cię kocham mój ty piłkarzu! - krzyknęła Reader ściskając jego dłoń.

-Kochanie przy Tobie czuje się jakbym latał... - spojrzał na Reader, swoimi brązowymi oczami.

-Bo latasz i bujasz w obłokach- zaśmiała się Reader, patrząc swoimi K/O oczami na Endou.

-Kochanie ja tu na poważnie mówię, a Ty sobie żarty stroisz- powiedział Endou, nie spuszczając wzroku z Reader.

-Przepraszam misiu, już nie będę - odparła Reader i usiadła na jego brzuchu.

-Nic się nie stało, ale teraz zejdź ze mnie- powiedział Endou, próbując wstać.

-A co za ciężka jestem? - spytała Reader stanowczym tonem głosu.

-Nie, po prostu chce usiąść na ławce kochanie - odpowiedział Endou śmiejąc się.

Reader wstała i obydwoje usiedli na ławce. Siedzieli i obydwoje namiętnie się całowali. Było coraz później, a Endou nie chciał by Reader się coś stało, więc ją odprowadził do domu. Pożegnał się z nią pocałunkiem i pobiegł do domu. Zjadł kolacje, wziął prysznic, położył się w łóżku i myślał o Reader, aż w końcu zasnął. Reader zjadła kolacje, wykąpała się i poszła do łóżka, położyła się i myślała o swoim chłopaku. W końcu po jakimś czasie zasnęła.

[Kolejny One Shot.
Endou x Reader - miłość.
Pod tym Shotem można składać zamówienie na jednego Shota.
Piszcie kto z kim i relacje.
Powtarzam jeden Shot. Kto pierwszy ten lepszy. Start]

Zapraszam na kolejne One Shoty..
Adik. Karolak.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro