Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Bellatrix x Asuto

-Ej śliczna dziewczyno jak masz na imię?! - krzyknął ciemno-zielonooki chłopak.

Dziewczyna o niebieskich włosach z dwoma pasemkami po bokach, odwróciła się, lecz poszła dalej bez odpowiedzi.
Poszła przed siebie na spacer.
Podziwiała naturę i szła dalej.
Chłopak jej nie odpuszczał.

-Hej, nie odpowiedziałaś na moje pytanie! - powiedział chłopak z włosami na jeża.

-Bo nie muszę, nie jestem pierwsza lepsza - uśmiechneła się dziewczyna i pomachała mu przed nosem swoimi niebieskimi włosami.

-Tego nie powiedziałem! - krzyknął oburzony chłopak, spojrzał na odchodzącą dziewczynę.

-Nie patrz mi na dupe! - krzyknęła dziewczyna, pokazując mu gest palca środkowego.

-Nie patrzę! - zaczerwienił się i złapał za kark.

Dziewczyna stanęła w miejscu, oparła się o barierki i zaczęła dzwonić po brata. Ten po 20 minutach przyszedł.

- Co się stało siostra? - spytał pół łysy chłopak.

- Fudou tamten chłopak mnie zaczepia i gapi się na mój tyłek. - powiedziała dziewczyna, bawiąc się włosami i patrząc na brata swoimi niebieskimi oczami.

Fudou bez namysłu podszedł do chłopaka i podniósł go za szmaty.

-Co ty sobie myślisz Bakasie? - rzekł brat od dziewczyny.

-Ja naprawdę nic nie zrobiłem. Ona jest ładna i nie wiedziałem, że ją urażę.. Przepraszam.. - powiedział chłopak z łzami w ciemno zielonych oczach.

Fudou go puścił, podszedł do siostry i okrzyczał ją, że robi z igły widły. Poszedł sobie do kolegów, a ona ruszyła przed siebie. Chłopak ciemno zielonooki był załamany. Siedział na krawężniku i rysował serduszka. Dziewczyna przewróciła oczami i wróciła do chłopaka. Usiadła obok i spojrzała na niego. Następnie na rysunki. Siedziała z nim w milczeniu. Chłopak bał się odezwać. Dziewczyna nie potrafiła przeprosić. W końcu jednak postanowiła się odezwać.

-Czemu teraz zamilkłeś chłopczyku? - spytała dziewczyna patrząc na niego swoimi niebieskimi oczami.

-Bo chciałem Ci powiedzieć, że jesteś śliczna, ale twój brat prawie mnie zabił - odparł chłopak, poprawiając włosy.

-Przepraszam za niego i za to- odparła dziewczyna, która poczuła się nie zręcznie.

-Jestem Asuto, a Ty? - spytał Asuto patrząc na dziewczynę.

-Bellatrix jestem i miło mi, że twierdzisz, iż jestem śliczna- odpowiedziała Bellatrix uśmiechając się.

-Wybacz ja już muszę iść. Do zobaczenia. - powiedział Asuto i pobiegł do domu rodziny adopcyjnej.

Bellatrix wróciła do domu w którym była jej rodzina adopcyjna i brat przyszywany.
Fudou akurat brał prysznic.
Bellatrix czekała, aż wyjdzie z łazienki. W tym czasie Asuto wziął kąpiel i położył się do łóżka. Poszedł spać. Bellatrix dalej czekała, aż Fudou wyjdzie z łazienki. Zaczęła walić pięścią w drzwi łazienki.

- Wychodź! Gorzej niż baba! - krzyknęła zirytowana.

-Utkaj dziób Bakasie ! - krzyknął Fudou z łazienki.

Bellatrix dalej stała pod łazienka, aż w końcu wyszedł z niej Fudou w samych bokserkach.

-Zadowolona? - powiedział Fudou stojąc w samych bokserkach.

- Tego nie wymaże z pamięci- powiedziała Bellatrix, po tym jak spojrzała na Fudou i weszła do łazienki.

Gdy wyszła z łazienki, udała się do pokoju i poszła spać. Wszyscy w jej domu spali.
Następnego dnia wstała, jej brat gdzieś poszedł. Ubrała się, zjadła śniadanie i wyszła na dwór.
Na boisku biegał Asuto. Robił okrążenia dla zdrowia.
Bellatrix przechodząc zauważyła go i usiadła na trawie. Asuto usiadł obok niej, zaraz po tym jak ją zauważył.

-Hej znowu - powiedział Asuto, patrząc w jej oczy.

-Hej. -odpowiedziała patrząc w jego oczy.

-Co tu robisz? - spytał nie odrywając wzroku od jej oczu.

-Przyszłam na spacer - odpowiedziała z uśmiechem, cały czas patrzyła mu w oczy.

Asuto delikatnie się do niej przybliżył, a ona do niego. Złapał jej rękę i się uśmiechnął.

-Słodki jesteś, a ja na Ciebie tak najechałam - powiedziała dziewczyna, poprawiając swoje włosy.

Asuto się zaczerwienił. Bellatrix lekko do niego zbliżyła i pocałowała w usta. Asuto się odsunął, a za chwilę złapał Bellatrix i ją pocałował. Obydwoje się całowali i nie wiedzieli sami czy dobrze robią czy źle...

[Kolejny krótki One Shot. Nie było na niego pomysłu.
Bellatrix x Asuto i brat Fudou od Bellatrix- miłość na początku Bellatrix miała się pokazać z złej strony. Nie było pomysłu sorry, że taki krótki. Następny będzie normalny. Teraz pod tym One Shotem można składać zamówienie na jednego Shota pisać rrelacje i kto z kim. Kto pierwszy ten lepszy. Start]

Zapraszam na kolejne One Shoty
Adik. Karolak.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro