30
SCP-049:Owszem trzeba wytępić te zarazę.*dramatyczna muzyka i płomienie*
Autorka:*gasi płomienie gaśnicą* Żadnych ognisk w budynku.
SCP-049:Zepsułaś całą dramaturgię.
Autorka:No przepraszam ale jest prawie 3:00 w nocy a ja nie mogę spać.
SCP-035:A to moja wina że nie ma z kim pogadać i też nie mogę spać.
SCP-106:*poszedł do twojej klasy by ich wszystkich rozszarpać*
Autorka:Poza murami budynku odzyska moce ja nie biorę odpowiedzialności za to co zrobi.
SCP-999:*tulu*
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro