21
Autorka:Ale mi syf zrobiliście w kom pod poprzednim rozdziałem.
Fem-049:Teraz to mnie wkurzył czemu uciekł?
Autorka:Od kiedy jest w placówce nigdy nie miał kontaktu z płcią przeciwną więc bądź dla niego wyrozumiała całe życie poświęcił leczeniu pomoru.
Fem-049:No dobra tym razem mu odpuszczę...
049:*amba go wcieła*
Autorka:To poczekamy aż wróci nasza placówka jest dość sporą więc jest dużo kryjówek.
Fem-049:No dobrze to poczekamy.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro