Witam
A.: Witam wszystkich serdecznie. Bardziej się cieszę widząc Was tutaj *w tle cykanie świerszczy*. No... Więc ja jestem kreatorką większości postaci. Część jest już wymyślona przez autorów z krwi i kości. Niestety muszę się do czegoś przyznać. Pomysł na pytania nie jest do końca mój. Zaczerpnęłam go od Emki...
Allys: Może nas przestawisz?! *syczy zła kopiąc A. pod stołem*.
A.: Tak... Więc ta zła osoba która siedzi koło mnie to moja 'siostra' Allys. Z nią będzie ciężko bo jesteśmy bardzo do siebie podobne, tak nam się przynajmniej wydaje... All nie chce podawać swojego nazwiska... Sama nie wiem dlaczego...
Syriusz: Może na jakieś dziwne nazwisko? Na przykład Klejowęch?
Allys: Klejowęch? Black, ty debilu... No więc ten. Widzę, że A. kompletnie nie radzi siebie w roli prowadzącej. Tak więc z przyjemnością przejmuję honory. Ten osobnik to Syriusz Orion Debil Do Potęgi Black.
James:To ja może sam się przedstawię? Tak dla bezpieczeństwa mojego dobrego imienia... Jestem James. James Charles. James Charles Potter.
Lily: Długo ci zajęło przypomnienie sobie własnych danych... Ja nazywam się Lily Sally Evans.
Allys: Ej! To ja miałam Was przedstawiać!
Syriusz: Widocznie Pannie Wszystko Robię Idealnie coś w końcu nie wyszło *śmieje się szczekliwie*
Allys: Oj, grabisz sobie Black! teraz wszyscy sza!
Dorcas: Co tu się dzieje? Ooo, jakieś realitiszoł? Witajcie! Ja jestem Dorcas Mary Madowes.
A.: Ha, i co? Rola nie taka łatwa jak się wydaje prawda? *szepcze z satysfakcją na ucho Allys*. Zarządzam więc tak! Reszta przedstawia się jak chce ale w kolejności jak siedzicie! *reszta otwiera usta chcą się o coś dopytać ale prowadząca ich uprzedza* Zgodnie ze wskazówkami zegara oczywiście
Anna: No więc moje nazwisko to Ferras, a imię to Anna. Drugiego nie mam.
Remus: Tak więc nazywam się Remus Gregory Lupin. Miło mi was poznać.
A.: Nareszcie jeden dobrze wychowany! Zostaje nam jeszcze Peter Percy Pettigrew ale obecnie buszuje on w składziku personelu w poszukiwaniu słodyczy.
Syriusz: I znowu biedak utyje... *wcina się z udawaną troską* Miejmy nadzieję, że coś dla nas zostawi... *All już otwiera usta chcą zacząć się kłucić, ale A. kontynuuje*
A: To już wszystkie główne postacie. Oczywiście reszcie postaci też możecie zadawać pytania. Ale raczej to mało prawdopodobne. Skupiam się teraz głównie na Huncwotach tak więc... Czekamy.
James: Oczywiście jeśli macie jakieś ciekawe wyzwania to... też są one mile widziane.
*wszyscy machają na pożegnanie w miarę bez przepychanek*
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro