Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

22.

Levi Pov

Z szeroko otwartymi oczami patrzyłem na okienko czatu z Erenem, na moim telefonie komórkowym, którego mocno ściskałem w dłoni.

Byłem właśnie na drewnianym moście.

Na naszym moście.

Czy to na pewno prawda?

Eren chce do mnie wrócić?

Powoli zacząłem w to wątpić.

A co jeśli to tylko głupi żart? Może to nie Eren napisał te wiadomości?

Lecz wszystkie moje wątpliwości ulotniły się, gdy poczułem dwa silne ramiona które oplotły się ciasno wokół mojej wąskiej talii.

Zamknąłem powoli oczy, zanim wtuliłem się w ciepłe ciało szatyna i wdychałem jego słodki zapach, o którym cały czas marzyłem.

''Proszę Levi, wybacz mi.'' Usłyszałem koło ucha jego szorstki ale i ciepły głos. Musiałem się lekko sam do siebie uśmiechnąć, tak bardzo za nim tęskniłem.

''Oczywiście że ci wybaczam.'' Powiedziałem.

Nie umiał bym bez niego żyć.

Kocham go.

Już wystarczająco długo byliśmy rozdzieleni.

Obróciłem się w jego objęciu, by spojrzeć mu prosto w oczy. I zobaczyłem szeroki uśmiech na twarzy zielonookiego.

Szatyn pochylił się w moją stronę by pocałować mnie w usta, ale na sekundę go zatrzymałem.

''Jakie było hasło?'' Zapytałem się lekko szczerząc zęby w uśmiechu.

''Ereri.'' I w tym momencie jego zaczerwienione i słodkie jak miód,  usta delikatnie połączyły się z moimi. 


I oto tak doszliśmy do końca tego krótkiego opowiadania

I'm cry like a baby😭😭😭

Ok, już mi lepiej, choć ciężko mi się rozstać z moim pierwszym 'dzieckiem' tu na wattpadzie

bynajmniej będę miała więcej czasu dla mojej drugiej Fan Fikcji jak ktoś ma ochotę może zajrzeć  😊

A więc chciałam bym wszystkim podziękować za miłe komentarze, gwiazdeczki i oczywiście ponad 400 wyświetleń 😘 dla niektórych może wydawać się to mało ale dla mnie znaczy to bardzo wiele  😭 *tears of joy*

♥️ lofffffffffciam was tak mocno ♥️

Do zobaczenia 🙂

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro