Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

2.

Ledwie zamknęłaś drzwi, Mitsuki cię do nich przycisnęła. Jęknęłaś w jej usta, na co kobieta lekko się uśmiechnęła.

— Och, nie mogę się doczekać, aż usłyszę więcej — szepnęła, palcami przejeżdżając po twoim udzie.

Zamroczona bliskością blondynki, jak i alkoholem, mruknęłaś coś niezrozumiale. Odepchnęłaś się lekko od drzwi, po czym poprowadziłaś Mitsuki w stronę sypialni.

Dłonie kobiety wsunęły się pod twoją koszulkę, po chwili cię jej pozbawiając. Od zimna lekko zadrżałaś i bardziej przysunęłaś się do Mitsuki. Była przyjemnie gorąca, przez co jeszcze mniej chciałaś się odsuwać.

Poczułaś, jak kobieta rozpięła ci stanik. Sama zaczęłaś rozpinać jej sukienkę, a pod palcami poczułaś gołe plecy blondynki. Więc to była taka sukienka…

Powoli zsunęłaś ramiączka z ramion kobiety, ukazując jej piersi. W tym samym czasie twój stanik wylądował na podłodze obok łóżka.

— Ale jesteś seksowna — szepnęła Mitsuki, nie mogąc oderwać wzroku.

Spuściłaś oczy i objęłaś kobietę. Sam jej dotyk sprawiał, że było ci gorąco. Odetchnęłaś ciężko, kiedy poczułaś lekkie pchnięcie.

Plecami zanurzyłaś się w puszystej pościeli. Mitsuki klęczała nad tobą, obdarzając pocałunkami twoje obojczyki. Jej usta schodziły coraz niżej, aż dotarły do twoich piersi.

Złapała między wargi twój sutek, na co mruknęłaś, przykładając dłoń do ust. Kobieta delikatnie cię ugryzła, dłonią masując drugą pierś. Przyglądałaś jej się spod przymrużonych powiek.

W końcu Mitsuki zostawiła twoją klatkę piersiową. Pocałunkami obdarzała twój brzuch, twoje biodra, uda… podekscytowana założyłaś nogi na ramionach kobiety.

— Potrzebuję cię — ledwie to powiedziałaś, blondynka przyłożyła usta do twojego krocza. Odsunęła materiał bielizny i językiem podrażniła twoją łechtaczkę, przez co zacisnęłaś uda wokół jej głowy.

Czułaś, jak kobieta kreśliła wzorki na twojej cipce, co sprawiło, że wplątałaś palce w jej włosy.

Coś spływało po twojej nodze, jakby na dowód ogarniającego podniecenia.

Mitsuki włożyła w ciebie jeden palec i zaczęła nim powoli poruszać. Z twoich ust wydostał się głośny jęk, który próbowałaś zdusić, zakrywając sobie usta.

Oparłaś się na przedramieniu i lekko się podniosłaś.

— Mi… Mitsuki… Chcę cię… Skosztować — powiedziałaś cicho, a policzki cię paliły.

— Tak ładnie prosisz, że nie mogę ci odmówić.

Blondynka podniosła się i rozebrała się całkowicie. Ślina napłynęła Ci do ust, kiedy się jej przyglądałaś.

Mitsuki powoli klęknęła nad twoją głową. Złapałaś ją za biodra i przybliżyłaś do siebie, wkładając język do jej pochwy.

— Niecierpliwa jesteś, co nie? — zapytała cię, po chwili wyginając plecy i mocniej ocierając się na twojej twarzy. — Właśnie tak…

Blondynka pochyliła się do przodu i poklepała cię po udzie, przez co od razu rozszerzyłaś nogi. Poczułaś, jak smukłe palce kobiety masowały twoje genitalia. Niedługo później twoje mięśnie drżały i osiągnęłaś pierwszy orgazm tej nocy.




***
Mam nadzieję, że się spodobało.
Pozdrawiam z podłogi - Dywan.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro