🗣️: Dziwny i pokręcony. Dopiski odautorskie i objaśnienia wyróżnione są (w ten sposób).

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Sen Miśki z 2.11.2024r.

Szłam właśnie na pobliski przystanek w Gablinie (miejsce rzecz jasna zmienione). Do szkoły, żeby się dostać trzeba przejść około 30 minut, a następnie jakieś niecałe 10 minut autobusem.

Kiedy byłam prawie na miejscu, zauważyłam że na miejscu kierowcy siedzi Michał Szpak i Kuba Badach, jakby xDDD??? (zdjęcie w mediach), jechali oni FlixBusem. Przejechali i mi nie udało się wejść, byłam niesamowicie wkurzona tym bo wiedziałam że nie zdążę do szkoły. Postanowiłam przejść na drugą stronę gdzie stała starsza kobieta (po drugiej stronie ulicy kierunek busów był w przeciwną stronę niż szkoła, ale to jest chyba logiczne). Zaczęłam się jej skarżyć, co to za kierowcy jak nie raczyli zatrzymać autobusu na przystanku hahah. Oczywiście byłam świadoma kim są kierowcy.

(Być może to był moment w którym się obudziłam, ponieważ następnym miejscem stała się jakaś przydrożna kawiarenka na rogu budynku. Siedziałam sobie przy stoliku, po mojej lewej stronie siedział Kuba Badach, a na wprost Michał Szpak xDDDDD.)

Tak szczerze nie wiem o czym rozmawialiśmy bo to były takie urywki, ale w pewnym momencie zaczęłam śpiewać piosenkę z bajki ''Pocahontas'' pt. ''Kolorowy wiatr''. Czułam że w paru miejscach było parę momentów gdzie był fałsz, kiedy skończyłam to zaczęli mnie oceniać (?).

Przedstawili co było dobrze, co źle, co trzeba poprawić itp. Byłam wręcz w nich wpatrzona i wchłaniałam co mają do powiedzenia. Obiecałam że się poprawie i widzimy się na koncertach. Na co oni stwierdzili że mam racje, widzimy się na koncertach, ale zapraszają mnie na swoje, jako gość specjalny. Oraz pomogą mi zorganizować swój. (Jakby wtffff)

Po tych wszystkich informacjach obudziłam się, bo trzeba było szykować się do wyjścia i iść do kościoła.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Chciałabym również nadmienić, że sen mógł powstać w głównej mierze z tego, że poprzedniego wieczoru oglądałam "The Voice od Poland".
Również uwielbiam śpiewać, ale nie sądzę aby było to jakoś na dużą skalę. Zawdzięczam to przyjaciółkom, dzięki nim dalej śpiewam. Myślę że gdyby nie one, to przestałbym to robić. Loveeee Lisa i Sysia ❤️❤️❤️