Urodziny patryka
Jest 20 lipca
•KINGA BANAŚ•
Za trzy dni Patryk ma urodziny więc ja posti i julka idziemy mu dziś kupić prezent,kupimy mu gry
-siema-przywitał się posti-Boże wiecie jak mnie bolą kolana po tych rolkach co nagrywaliśmy-popatrzył się na Kingę
-hehe-zaśmiała się julka-a tak wogóle to hej,zapomniałam się przywitać-popatrzyła się na Kingę i postiego
-hej-przywitała się Kinga-to co idziemy?
-jasne-odpowiedział posti-chodźmy
Poszliśmy do galerii,kupiliśmy kilka gier,potem ja i Julka poszliśmy do rossmanna
spędziliśmy ponad trzy godziny w galerii a właśnie nie powiedziałam gdzie robimy urodziny Patrykowi,na kole fortuny wylosowaliśmy że robimy je w energylandia
Oczywiście będzie genzie t5m2 posti Julka i ja
23 lipca
Podjechał bus pod dom Patryka,więc założyłam Patrykowi opaskę na oczy,ja i posti prowadziliśmy go koło busa czekali nasi przyjaciele,ja zdjęłam opaskę Patrykowi i wszyscy zaczęli śpiewać sto lat
-sto lat-zaczęli śpiewać wszyscy-sto lat niech żyją,żyją nam jeszcze raz jeszcze raz niech żyją żyją niech żyją nam a kto?PATRYK!!-krzyneliśmy wszyscy
-o boże-skwitował Patryk-dziękuje
-uwaga kochani teraz jedziemy do energylandia-skwitował Hania
-TAKKKK!-krzyknął Patryk z radości
-jedziemy!
Byli już na miejscu
-ej tu nagrywałem klip do kinderek-powiedział szczęśliwy Patryk
-to co pora na życzenia-odpowiedział Kinga
-oczywiście-powiedział Patryk-to kto pierwszy?
-ja mogę-powiedziała Hania-Patryk życzę ci żebyś się rozwijał muzycznie,żebyś dbał o osoby które tobie pomogły w ciężkim dla ciebie okresie i co idziemy się bawić ma całego
reszta osób złożyła Patrykowi życzenia, bawiliśmy się długo ale później pojechaliśmy do domu genzie,impreza się rozkręcała każdy był pijany i Patryk wpadł na pomysł żebyśmy zagrali w butelkę w sumę to każdy się zgodził
-to co kochani-zaczął Patryk-idziemy jak w butelkę
-jasne-krzyknęła pijana fausti
-okey to ja kręcę-powiedział Patryk-o proszę bartuś kubicki
-dawaj wyzwanie-powiedział pijany Bartek
-o proszę proszę już daje-pomyślał co może dać Bartkowi,wpadł na coś skoro ostatnio mi się spowiadał ze podoba mi się fausti-dobra mam pocałuj ma piękniejsza dziewczynę z tego koła
-yyy no dobra-powiedział Bartek i podszedł do fausti,uklęknął przodem do niej popatrzył w oczy a później na usta i musnął jej usta,Faustyna odwzajemniła ten pocałunek późnej uśmiechnęła się do Bartka ale tak na prawdę w środku skakała z radości,ona tez coś czuła do niego tak jak on do niej
-No dobra teraz ja kręcę-zakręcił Bartek butelką i wypadło na Kingę-dobra kinia pocałuj najprzystojniejszego chłopaka z tego koła
Kinga podeszła do Patryka i uklęknęła do niego przodem popatrzyła w oczy a później pocałował
———————————————————————
OD AUTORKI
Najprawdopodobniej później będzie kolejny rozdział,a jak nie to jutro
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro