Po paru godzinach spędzonych na korytarzu w szpitalu z sali wyszedł lekarz. - pani Lisa Presley - odparł rozglądając się po korytarzu. Na te słowa natychmiast wstalam z krzesła i zmierzyłam w kierunku lekarza. - to ja, proszę mi powiedzieć co z moją matką - odparłam
- Panno Liso, niestety nie mam dla pani dobrych wieści - mówił lekarz bardzo poważnym, ale również osmutniałym tonem - co się stało?! Co z moją mamą?!- krzyczalam do lekarza na cały korytarz.
- Panno Liso, niestety pańska matka zmarła na skutek zawału serca - odparł.
Myślałam, że zaraz tak umrę z rozpaczy. - Nie! nie.. To nie może być prawda. Ona nie mogła odejść, zostawić mnie. Ja ją tak bardzo potrzebuję.- mówiłam coraz to cichszym tonem, lekko opadając na ziemię z bezsilności. - kochanie, wstań. Pojedziemy do domu i tam się uspokoisz. - mówił Michael podnosząc mnie z podłogi.  - uspokoić? Sądzisz, że w tej sytuacji mogę być spokojna? - mówiłam do Jacksona, który pomagał mi się podnieść. - musi być pani silna -  odparła stojąca za Michaelem pani Smith. - Seleno, odwieźć cię do domu? - zapytał swojej dawnej przyjaciółki, Michael - jeśli możesz.. - odparła Selena.

Kiedy otworzyły się drzwi szpitala, przed oczami jedyne co widziałam, to flesze i fotoreporterów krzyczących do nas wiele pytań i za wszelką cenę próbujących się do nas zbliżyć. Na całe szczęście, potężni ochroniarze Michaela nie pozwolili im się zbliżyć.  Szybko wsiadłam z Michaelem i panną Smith do limuzyny. 

W samochodzie panowała cisza. Nie miałam ochoty z nimi rozmawiać. Miałam ochotę umrzeć. Nagle ciszę przerwała czarnowłosa kobieta - Michael, może ja ci powiem, gdzie mieszkam? 
-dobry pomysł, ale może przedtem wpadniesz do mnie na kawę?  - odparł

Nie mogłam w to uwierzyć co on robi. Ja przeżywam koszmar mojego życia, a ten zaprasza sobie przyjaciółkę na kawę. Nie miałam już sił się z nim kłócić. Niech sobie robi co chce. 

Gdy tylko dojechaliśmy do domu, szybko wysiadlam z limuzyny, nie zamieniając ani słowa z tą dwójką. Weszłam do domu i natychmiast poszłam do sypialni mojej i Michaela.

=====================
Bardzo się cieszę , że po tylu latach wiedzę Selene. Była kiedyś moja miłością, ale byłem młody i głupi. Teraz kocham tylko Lise. Ona zawładęła moim sercem na zawsze.

Zaprosiłem Selene na kawę, aby powspominać dawne czasy i trochę się o niej coś dowiedzieć .
- słyszałem, że jesteś jedną z najlepszych modelek w Los Angeles -  mówiłem
- tak, to prawda, ale nie przyszłam tu się chwalić. Powiedz mi co u ciebie.
Nawet nie nie wiem  ile gadaliśmy, ale kiedy się otrząsnelem z "transu" rozmowy z przyjaciółką,bylo już ciemno, więc poprosiłem mojego szofera,aby odwiózł Selene do domu. 

Teraz mogłem się zająć moim słoneczkiem, ale kiedy otworzyłem dębowe drzwi sypialni, zobaczyłem moją księżniczkę śpiącą. Miała całe opuchnięte oczy od płaczu. Zacząłem mieć wyrzuty sumienia, że nie wspieram jej jak powinienem. Obiecałem sobie, że będę przy niej teraz tak często, jak tylko mogę.