wielka szansa
***
dwa dni później:
Wstałam dość późno bo dziś miałam dzień chillu Wika z resztą też dlatego postanowiłyśmy spędzić go sobie miło razem.
Wzięłam do ręki telefon i zobaczyłam wiadomość od Patryka, która mnie zaskoczyła
________________________________
@mortalcioyt:
pamiętasz jak mówiłaś, że jakby coś to mam pisać?
mogłabyś proszę kupić mrożoną pizze czy coś? przepraszam, że tak pisze ale ktoś mnie nęka przez to zerwanie i boje się wyjsć z domu narazie, a nikt inny nie jest w stanie teraz mi tego kupic
@al3x:
o boże dobra ale co ja mam wiktori powiedzieć?
@mortalcioyt:
DZIĘKUJE❤️
powiedz że idziesz bo chleb XD
@al3x:
NO NAPEWNO XDDDD potrzebujesz coś jeszcze?
@mortalcioyt:
bawi cie coś?
@al3x:
nie, pytam się xzy coś jeszcze chcesz
@mortalcioyt:
kup mi mountain dew
@al3x:
dobra, będę za 20 minut
________________________________
Troche niepokojące ale mam za dobre serce żeby mu nie pomóc.
Wyszłam z mieszkania przepraszając pod pretekstem że muszę isc coś załatwić, ale że za niedługo wrócę
Wsiadłam w auto pojechałam do żabki, kupiłam to o co mortal mnie poprosił i pojechałam pod jego chate
- cześć - chłopak otworzył mi drzwi tym samym zapraszając mnie do środka
- ja muszę do Wiki lecieć
- dobra to cie nie zatrzymuje - odparł a ja wręczyłam mu zakupy
- umiesz w ogóle robić tą pizze?
- no do piekarnika
- a wiesz jak się nastawia piekarnik? - spytałam a ten się zaśmiał
- na yt sobie poszukam, chłopie to będzie do zrobienia
- ja ci dam chłopie zaraz. Patrz - weszłam wgłąb domu blondyna i podeszłam do piekarnika
- daj tą pizze. - poprosiłam a ten podał mi ja
Otworzyłam ja, nastawiłam piekarnik i włożyłam ją do środka
- poradziłbym sobie - stwierdził zakładając ręce na piersi
- no już to widzę, dom w płomieniach by był prędzej - wyśmiałam go przez co zostałam zmierzona morderczym wzrokiem
- dobra lece.
- czekaj przeleje ci za to jedzenie
- daj spokój, to nic takiego. - odparłam otwierając drzwi. Wychodząc Patryk wyrwał mi z ręki telefon i uciekł na górę
- no ej! - pobiegłam za nim ale nie umiałam go dogonić
- idioto oddaj to!
- to podaj numer bo muszę ci przelać. - odparł stanowczo patrząc na mnie
- jezu no dobra. - zrezygnowana podałam mu numer
- dziękuje za pomoc. - chłopak uśmiechnął się do mnie i zrobiło mi się ciepło na sercu że w końcu się uśmiechnął
- nie ma problemu - odwzajemniłam uśmiech i wyszłam. Wróciłam do Wiki a ta siedziała uśmiechnięta na kanapie
- co się tak uśmiechasz Wiczka? - usiadłam obok niej
- a niic. Gdzie byłaś?
- u.. genzie, w sensie w domu genzie bo musiałam pomóc w czymś Natalce. - wydusiłam z siebie, bo nie umiałam kłamać za bardzo ale na szczęście mimo to Wika mi uwierzyła
- a okej, to co robimy? lecimy do galeri?
- nooo dawaj! - odparłam i obie się zebrałyśmy i pojechałyśmy do galerii
Weszliśmy do budynku i praktycznie odrazu rzuciła się na nas grupa fanów połowa z nich poleciało do wiki a połowa do mnie
- możemy zdjęcie? - spytali chórkiem na co się zaśmiałam
- pewnie slodziaki że możecie - uśmiechnęłam się do nich i wykonaliśmy zdjecie
- dziękujemy jesteś najlepsza! - odparła jakaś dziewczynka
- też was uwielbiam - stwierdziłam a ci odeszli żegnając się z nami
- słodkie to było, w ogóle śmiesznie że tak naprawdę nawet nie jestem w genzie a oni mnie tak rozpoznają
- no co niee, slodziaki
***
Po skończonych zakupach udałyśmy się z powrotem do mieszkania. Po samym przekroczeniu progu drzwi zadzownil mi telefon, była to Nati.
________________________________
- Alexa mogłabyś przyjechać do domu genzie? możesz wziąć ze sobą Wike ale to pilne. Tu chodzi o Karola
- o Karola? co to znaczy
- chce z tobą pogadać
- huff.... okej?
- czekam w takim razie.
________________________________
Totalnie nie miałam pojęcia o co jej mogłoby chodzić, po prostu poinformowałam Wikę że zostałam pilnie wezwana do genzie i że może jechac ze mną a ta się zgodziła. W między czasie zrobiłam szybką fotkę którą wstawilam na ig.
________________________________
@al3xa:
opis: jade do moich bffs 🫱🏻🫲🏽🫱🏻🫲🏽
@bartekkubicki: do nas przyjeżdżasz? dlavzeho nic nie mowilas? 😓😓
↪️ @al3xa: a żebyś wiedział że do was ;)
@fp.genzie: kiedy wystąpisz na jakimś jeszcze odcinku genzie?
@kartonii: sliczna 🥰
↪️@al3xa: ILY
@fp.mortalcio: piękna!!!!😍😍😍
*wczytaj wiecej*
________________________________
***
Weszłyśmy z Bochnak do domu Genzie a w nim zastaliśmy dosłownie wszystkich genziaków
nawet patryka siedzących na kanapie jak na spowiedzi.
- co tu się dzieje? - stanęłam przed nimi a Wika usiadła obok nich
- Wika? ty coś wiesz?
- ja? nie
- Nati o co tu chodzi? jakaś sekta? - spytałam skanując ich wzrokiem a wtem do salonu wszedł friz
- słuchaj bez zbędnego owijania w bawełnę, chciałbym złożyć na twoje rece propozycje dołączenia do GENZIE bo uważam że idealnie tu pasujesz, widzowie cie kochaja, chyba lubisz to robić PLUS MASZ SUPER VIBE Z GENZIAKAMI. Zrozumiem jeśli odmówisz i nie karze ci decyzji podejmować od razu ale to jest twoja wielka szansa Lexa. - zaczął Karol
Spojrzałam na genziakow, wszyscy kiwali głowa na znak żebym się zgodziła.
- myśle że nie mam się nad czym zastanawiać. Pewnie że chce dolaczyc do genzie! - krzyknęłam a wszyscy zaczęli piszczeć i wiwatować
/od autorki/
tak wiem że super godzina na wrzucanie rozdziału ale lepiej pozno niż wcael 🥰🥰
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro