Prolog
Jak w każdy piątek wracam z wyścigów motorem i nie boję się, że zaraz rozpęta się piekło. Podjeżdżam pod wielką wille w której mieszkam z moim tatą i jego dziewczyną Alicją której nie znoszę bo się wszystkiego czepia . Wchodzę do domu i widzę to co zawsze chaos, krzątających się po domu służących.
- Znowu byłaś na tych wyścigach?!-krzyknął mój ojciec
- Nie twój zasrany interes!-pobiegłam na górę do swojego pokoju i rzuciłam się na łóżko głośno wzdychając.
- Masz zaraz tutaj przyjść!-krzyknął
- Uważaj bo zraz zejdę!-zaśmiałam się cicho
- Dlaczego moje życie jest takie trudne?-zapytałam w myślach
Nazywam się Nikola Brown mam 17 lat. Moje życie jest totalną porażką. W wieku piętnastu lat straciłam najważniejsza dla mnie osobę czyli mamę. Miała wypadek samochodowy w którym uczestniczyłam. Mieszkałam wcześniej w Londynie, ale rok temu mój ojciec stwierdził, że najlepiej będzie dla wszystkich jak się wyprowadzimy i zamieszkamy w Krakowie.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro