OGLĄDAŁAM TEEN WOLF I NA SAMEJ KOŃCÓWCE KIEDY LYDIA KRZYKNĘŁA WYŁĄCZYŁ MI SIĘ TELEFON TO SIĘ NAZYWA PRZEGRYW

okej rozpoczęcie roku było takie, że dostaliśmy książki i kluczyk od szafki i poszliśmy do domu

a nie, były tez zdjęcia

ogólnie to tutaj jest inaczej niż w Polsce, nie ma żadnego apelu

tak mi się teraz kręci w głowie że nawet nie napiszę jeslyn dobranoc na snapie, bo zaraz zemdleje przysięgam

ledwo to piszę

musiałam okleić (?) książki takim papierem żeby się nie zniszczyły i to było kurwesko męczące

jutro mam na 9 do 11 a w środę mam już lekcje

mój plan lekcji nie jest zbyt fajny eh, codziennie na 8:30 i prawie codziennie do 14:40 przerąbane

IDE SIĘ POŁOŻYĆ, BO IDK CO MI JEST

BABABA