„Przeznaczenie"
Pamiętam jak dziś
Gdy parę tą poznałam
Geralta i Yen
Zdziwienie brało górę
Jak mogła ich połączyć
Miłość
Przeznaczenie
Ponad tym wysokim murem
Ona na dworach
Wśród szlachty
Gra w niebezpieczną grę
Polityczne zagrywki
I skandale
A on w lasach
I miastach
Zabija na zlecenie
Potwory
I ledwo ma na życie
Ona delikatna jak wiosenna jutrzenka
A on twardy niczym pień dębowy
Ona nieskazitelnie
Piękna
Z czarnymi lokami
A on cały w bliznach
Białowłosy
Jak to się stało
Że z pozoru na początku
Nic ich nie łączyło
I dopiero po
Bliższym przyjrzeniu
Są tacy sami
A ich miłość
Choć trudna
Wystawiana na próby
To ta najpiękniejsza ze wszystkich
Wierzę równie mocno
Że przetrwa jeszcze wieki
Przekroczy góry i rzeki
Mimo odległości
Śmierci
I krwi
Znajdą się wreszcie
Już na zawsze
I przeżyją kiedyś w końcu dni
Bezpieczne
Miodem płynące
Bzem i agrestem
Pachnące
/01.10.2018/
{Wiem, że ten wiersz nie jest idealny, ale ten temat ma duże znaczenie dla mojej przyjaciółki i pomysłodawczyni tego wszystkiego. Dedykuję to właśnie jej (julka_moc)❤}
~Gusia
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro